– W Małopolsce odnotowujemy teraz tendencję spadkową. Według statystyk, najtrudniejsza sytuacja panowała w ostatnim tygodniu stycznia, odnotowano wtedy ponad 40 tys. zachorowań. Obecnie odnosimy wrażenie, że sytuacja jest opanowana i stabilna – charakterystyczna dla lutego, co potwierdzają statystyki zachorowań z ubiegłych lat – powiedział Jacek Żak, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.

Reklama

Rzecznik podkreślił, że liczba zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę w okresie od 8.lutego do 15. lutego wynosiła w Małopolsce 37 tys. 635 przypadków, a 174 chorych zostało skierowanych do szpitala; nie odnotowano dotąd żadnych zgonów.

– W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, w trosce o stan najciężej chorych pacjentów, dla których każde zetknięcie z wirusem grypy może powodować poważne zagrożenie - na niektórych oddziałach wprowadzono okresowe ograniczenia odwiedzin – jak na przykład na Oddziale Klinicznym Hematologii – wyjaśniała rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, Maria Włodkowska.

Reklama

Grypa to ostre zakażenie górnych dróg oddechowych, wywoływane przez wirusy. Sezon zachorowań na grypę trwa od października do kwietnia, a jego szczyt przypada między styczniem a marcem.

Choroba objawia się najczęściej pojawiającą się nagle wysoką gorączką. Występują także dreszcze, bóle mięśni i głowy, uczucie rozbicia i osłabienia. Suchy kaszel, ból gardła i katar są także objawami grypy, ale zazwyczaj nie są nasilone. U dzieci natomiast pojawia się m.in. senność bądź rozdrażnienie, a także brak apetytu lub wymioty. Okres wylęgania tej choroby wynosi 1-7 dni. Dorosły zakaża innych 1 dzień przed i 3-5 dni po wystąpieniu objawów (czasem nawet do 10 dni), a małe dzieci - kilka dni przed i ok. 10 dni po wystąpieniu objawów.

Zazwyczaj grypa ustępuje po ok. 3-7 dniach, ale np. kaszel, czy zmęczenie mogą utrzymywać się nawet do około 2 tygodnie Lekarze podkreślają, by nie bagatelizować tej choroby, ponieważ jej powikłania mogą być bardzo poważne - od zapalenia ucha środkowego, po zapalenie płuc, czy nawet zapalenie mięśnia sercowego.