"Metoda ta jest bardzo stara. Jej źródeł upatruje się już 2500-2320 lat p.n.e. Świadczyć o tym ma datowany na ten okres relief z egipskiego grobowca wezyra Ankhma-Hora. Przedstawia on sylwetki dwóch osób uciskających ręce i stopy dwóch innych. Tak jak każdy sposób oddziaływania na organizm ludzki, tak i refleksoterapia doczekała się wielu kontynuatorów, są wśród nich również Polacy" - wyjaśnia Anna Ogrodniczak z Klinika Rehabilitacji Nowy Dwór.
Na liście dolegliwości, z którymi można zwrócić się do refleksoterapeuty, znajdują się między innymi: stany depresyjne, silne bóle, problemy ze snem, dolegliwości związane z menstruacją czy menopauzą. Według opinii niektórych specjalistów korzystając z tej metody można wpływać na praktycznie każdy układ człowieka.
"Jako przeciwwskazanie do zabiegów refleksoterapii podaje się stan po przeszczepie narządów, gdyż stymulowanie układu odpornościowego może przyczynić się według niektórych źródeł do odrzucenia przeszczepu. Nie stosuje się również refleksoterapii w stanach infekcyjnych, zapaleniu żył i układu limfatycznego, złamaniach" - wymienia Ogrodniczak.
Aby w pełni móc skorzystać z dobrodziejstw tej metody należy skontaktować się ze specjalistą, który posiada odpowiednie doświadczenie.
"Nie należy eksperymentować ze swoim zdrowiem, oddając się w ręce 'pseudonaukowców', którzy nie tylko nie pomogą, ale marnując czas pacjenta mogą uniemożliwić lub utrudnić proces powrotu do zdrowia. Decydując się na refleksoterapię, jak przy każdej innej metodzie leczenia, warto poszukać osoby kompetentnej i przygotowanej do prowadzenia tego typu zabiegów" - dodaje Ogrodniczak.