Badanie przeprowadzono przez japoński Narodowy Instytut Chorób Zakaźnych (NIID) w obawie przed wzrostem zakażeń spowodowanym zniesieniem pod koniec września przez rząd Japonii stanu nadzwyczajnego - wyjaśnił dziennik.
Motoi Suzuki, dyrektor Centrum Nadzoru Chorób Zakaźnych NIID, apelował o unikanie ryzykownych sytuacji i spożywanie posiłków jedynie w małych grupach ludzi z najbliższego otoczenia. Badanie wykazało bowiem, że w przypadku osób, które zdejmowały maski, gdy tylko usiadły lub nie nosiły ich wcale, ryzyko było niemal 4 razy wyższe niż u osób noszących maski i zdejmujących je jedynie w momencie jedzenia czy picia.
Niemal dwukrotnie większe szanse na zakażenie miały osoby, które zostały w barach czy restauracjach przez dwie godziny lub dłużej. Ryzyko zwiększało się również ponad dwukrotnie, gdy podczas posiłków spożywano alkohol.