27 maja przypada Ogólnopolski Dzień Diagnosty Laboratoryjnego. Data nie jest przypadkowa – 27 maja 1961 r. Heinrich J. Matthaei i Marshall Warren Nirenberg odkryli tajemnicę kodu genetycznego, co dało podwaliny wszelkim późniejszym dokonaniom z dziedziny genetyki i biotechnologii.
Jak wyjaśnia prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Elżbieta Puacz, celem Dnia Diagnosty jest m.in. promocja zawodu. - Medycyna laboratoryjna to jedno z najważniejszych i najbardziej obiektywnych źródeł, opisujących stan zdrowia pacjenta. Blisko 70 proc. decyzji lekarskich zależy od wyników badań diagnostycznych – podkreśla Puacz.
Praca diagnostów laboratoryjnych – jak wyjaśnia – dostarcza wiedzy o stanie klinicznym pacjenta, efektywności procesu terapeutycznego i diagnostyki chorób np. nowotworowych i immunologicznych. - Dzięki temu lekarz jest w stanie szybko postawić właściwą diagnozę, wybrać odpowiednią terapię i ocenić efekty leczenia. Poza tym dostarcza informacji o zakażeniach szpitalnych, antybiotykoterapii, narastaniu oporności wśród drobnoustrojów – dodaje Puacz.
Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych od lat podnosi, że rola badań diagnostycznych nie jest doceniana, a wręcz przeciwnie traktowana jest jako koszt przez menadżerów służby zdrowia.
- Wbrew pozorom diagnostyka nie zwiększa kosztów leczenia, ale w perspektywie obniża je. Prawidłowa diagnoza ma ogromne znaczenia dla wyboru właściwej terapii i szybkiego powrotu do zdrowia. Wcześniejsze wykrycie choroby zwiększa skuteczność leczenia i zmniejsza koszty. Regularne badania profilaktyczne zapobiegają ewentualnym chorobom, takim jak zawał serca czy udar mózgu – podkreśla Elżbieta Puacz.
Diagności podnoszą, że dzięki badaniom genetycznym można zarówno wykryć skłonność do określonych chorób (medycyna predykcyjna), jak i dobrać skuteczne metody leczenia (medycyna personalizowana).
Zawód diagnosty laboratoryjnego reguluje ustawa z lipca 2001 r. o diagnostyce laboratoryjnej, która określa zasady dostępu do wykonywania zawodu, standardy prawne, a także obowiązki i prawa wykonujących ten zawód. Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych od lat walczy o nowelizację ustawy.
- W Polsce jest obecnie ok. 15 tys. diagnostów laboratoryjnych, są to absolwenci trudnych medycznych studiów, niestety ich zarobki są tak niskie, dlatego tylko 54 proc. absolwentów analityki medycznej decyduje się na pracę w zawodzie – podnosi KRDL. Prezes Puacz podkreśla, że współczesna medycyna wymaga od diagnostów dużej wiedzy, stałego ponoszenia kwalifikacji, uzyskiwania tytułu specjalisty, a ich zarobki często nie przekraczają 3 tys. zł brutto.
KRDL informuje, że w związku z Dniem Diagnosty Laboratoryjnego w wielu szpitalach i laboratoriach odbędą się akcje dla pacjentów, którzy będą mogli bezpłatnie wykonać badanie np. cholesterolu czy glukozy we krwi.