Spirometria jest tak ważnym badaniem, jak pomiar ciśnienia tętniczego czy glukozy we krwi. Pozwala wcześnie zdiagnozować schorzenie będące jednym z czołowych zabójców ludzi na świecie, tj. przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP) - przypominają lekarze.
Specjaliści z Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc (PTCh) mówili o tym we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie. Jednocześnie zachęcali Polaków do zgłaszania się na bezpłatne badania spirometryczne, które będą prowadzone w całej Polsce w dniu 27 czerwca, kiedy obchodzony jest Światowy Dzień Spirometrii. Lista 94 ośrodków, do których można się zgłaszać na badanie znajduje się na stronie internetowej towarzystwa (www.ptchp.pl).
Równolegle z inicjatywy Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP darmowe badania spirometryczne będą prowadzone w 135 ośrodkach medycznych w dniach 27-29 czerwca. Adresy tych placówek zamieszczono na stronie federacji (www.astma-alergia-pochp.pl).
Niewiele osób wie, że badanie spirometryczne trwa zaledwie 10 minut i jest bezbolesne, a jednocześnie pozwala wykryć niebezpieczne choroby układu oddechowego, takie jak POChP i astma. Palacze papierosów, którzy wcześniej nie mieli rozpoznanej POChP powinni je wykonywać minimum raz na trzy lata - powiedziała dr Małgorzata Czajkowska-Malinowska, ordynator Oddziału Chorób Płuc i Niewydolności Oddychania Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.
Prezes PTChP prof. Dorota Górecka przypomniała, że palenie papierosów jest główną przyczyną POChP w naszym kraju - palacze stanowią 85 proc. wszystkich chorych. Jak tłumaczyła, nałóg ten przyspiesza starzenie się płuc i utratę rezerw wentylacyjnych.
POChP rozwija się powoli przez kilkadziesiąt lat. Towarzyszy jej nasilająca się duszność, zwłaszcza podczas wysiłku, a później nawet w spoczynku. Choroba stopniowo prowadzi do inwalidztwa oddechowego i przedwczesnego zgonu, powiedziała prof. Górecka.
Spirometria pozwala ocenić rezerwy wentylacyjne i jest podstawowym badaniem służącym do wykrywania obturacji (tj. zwężenia oskrzeli), dlatego stanowi kanon w diagnozowaniu POChP, podkreślił prof. Paweł Śliwiński, wiceprezes PTChP.
Według niego, badanie spirometryczne warto przeprowadzać zwłaszcza u osób, które regularnie palą tytoń lub paliły go w przeszłości, ale też u osób niepalących, które mają przewlekły kaszel, odczuwają duszność, albo coraz gorzej tolerują wysiłek, u osób, które były narażone na bierne palenie oraz u pracowników, którzy wdychali pyły, dymy i gazy potencjalnie drażniące układ oddechowych.
Spirometrię wykorzystuje się również w rozpoznawaniu i klasyfikacji astmy oskrzelowej oraz monitorowaniu postępów choroby i efektów jej leczenia. Dlatego Polska Federacja Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP zachęca, by w tym roku na bezpłatne badania zgłaszały się również dzieci od 6. roku życia.
Jak przypomniała prof. Górecka, niezakaźne przewlekłe choroby płuc, do których należą choroby obturacyjne, są uważane za jedną z głównych przyczyn zgonów ludzi. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), POChP zajmuje na tej liście miejsce czwarte.
Eksperci szacują, że na choroby te cierpi łącznie co najmniej 6 mln Polaków. Niestety, obserwujemy niekorzystny wzrostowy trend jeśli chodzi o występowanie i śmiertelność z powodu tych schorzeń - podkreśliła prof. Górecka.
Na podstawie badań epidemiologicznych o akronimie BOLD specjaliści szacują, że w Polsce na POChP choruje od 2,5 do 4 mln Polaków (przy założeniu, że populacja dorosłych osób po 40 roku życia wynosi 18 mln). Jak wyjaśniła prof. Górecka, ocenia się, że 4 mln ma POChP, ale 2,5 mln jest w stadium, w którym występują objawy - tj. od umiarkowanego, przez ciężkie po bardzo ciężkie.
Niestety, tylko 20 proc. Polaków ma chorobę rozpoznaną i leczoną, a ogromna populacja czeka na postawienie właściwej diagnozy i rozpoczęcie leczenia" - podkreślił prof. Śliwiński.
Jego zdaniem, POChP warto diagnozować jak najwcześniej, bo z badań wynika, że tempo spadku pojemności płuc jest najszybsze u pacjentów z umiarkowaną postacią choroby. Natomiast, jeśli nakłoni się chorego do zaprzestania palenia można zatrzymać postęp POChP i zapobiec przedwczesnej śmierci. Bardzo ważny jest również dostęp do rehabilitacji oddechowej oraz leczenie, które poprawia jakość życia pacjenta.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>