Zalecenie mierzenia ciśnienia na obu rękach znane jest lekarzom od dawna, ale większość z nich nie trzyma się tej dyrektywy. Dlatego na łamach pisma "Lancet" pojawił się artykuł przypominający o konieczności dokonywania pomiaru na obu ramionach oraz wyniki najnowszych badań (bazujących na 28 publikacjach na ten temat) uczonych z Uniwersytetu Exter wykazujące konkretnie, czym może skutkować różnica ciśnienia skurczowego na prawej i lewej ręce - podał serwis naukowy BBC.

Reklama

Zdrowie Dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Otóż zaledwie 10 mmHg różnicy pomiędzy ciśnieniem skurczowym na prawej i lewej ręce może świadczyć o bezobjawowej chorobie tętnic obwodowych. Zaś różnica wynosząca 15 mmHg może sygnalizować zagrożenie chorobami naczyń mózgowych oraz ryzyku zgonu z powodu chorób układu krążenia wyższym aż o 70 proc.

Trwa ładowanie wpisu