Nowotwór zniknął po sześciu miesiącach
U 42-letniej Brytyjki rok temu temu zdiagnozowano raka jelita grubego (odbytnicy). Teraz, sześć miesięcy po terapii, nie ma śladu po nowotworze - pisze serwis Euronews.
To zasługa leku o nazwie dostarlimab. Specyfik wciąż jest jednak w fazie testów, może być stosowany jedynie w konkretnej odmianie raka jelita grubego - w którym występuje mutacja genu MMR. To 5 proc. przypadków tego raka.
Brytyjka stanęła przez koniecznością zabiegu wyłonienia stomii, jednak została skierowana do onkologa dr. Craiga Barringtona z South West Wales Cancer Centre, który zaproponował inne rozwiązanie, bez konieczności stomii i poważnej operacji. - Sprawdził wyniki mojej biopsji i zauważył, że mam tę rzadką mutację. Spełniałam kryteria do tej terapii - opowiedziała 42-latka.
Brytyjka otrzymywała dożylnie lek trzy razy tygodniowo przez pół roku. Każdy wlew trwał 30 minut.- Efektem było zmęczenie i wysypka, ale to nie w porównaniu z chemioterapią, radioterapią czy operacją – powiedziała. Guz w trakcie leczenia się zmniejszał, ostatecznie pod koniec kuracji nie było po nim śladu
– Jesteśmy pierwszym krajem w Wielkiej Brytanii i pierwszym na świecie wraz z Włochami, który stosuje tę terapię – powiedział dr Barrington.
Lek wciąż w fazie testów
Lek sprzedawany przez firmę GlaxoSmithKline (GSK) pod nazwą Jemperli został zatwierdzony w Unii Europejskiej w 2021 r. do leczenia zaawansowanego raka endometrium, w którym występuje ta sama nieprawidłowość genowa.
W ubiegłym roku w Stanach Zjednoczonych przeprowadzono badania kliniczne z udziałem 12 pacjentów z rakiem jelita grubego (odbytnicy). Wyniki opublikowane w "New England Journal of Medicine" pokazały, że u wszystkich chorych wystąpiła pełna odpowiedź kliniczna. Dotyczyło to nowotworów z zaburzeniami mechanizmów naprawy nieprawidłowo sparowanych nukleotydów DNA/wysoką niestabilnością mikrosatelitarną (dMMR/MSI-H).