Rak jajnika to jeden z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Według statystyk 1 na 78 kobiet zachoruje w ciągu całego życia na raka jajnika, a 1 na 108 na niego umrze. Jeden z powodów jest taki, że choroba wykorzystuje mechanizmy obronne organizmu przeciwko niemu.

Reklama

Nowotwór często tworzy przerzuty do otrzewnej, w czym jednak przeszkadzają wyściełające ją komórki tworzące tzw. mezotelium. Niestety komórki raka jajnika potrafią tak przemienić komórki mezotelium, aby zaczęły one sprzyjać przerzutom - zamiast przed nimi chronić.

Witamina D zapobiega nowotworowi raka jajnika?

Jak się teraz okazało, witamina D nie tylko temu zapobiega, ale nawet przywraca zmienione już komórki do wcześniejszego, chroniącego przed przerzutami stanu.

- Pokazaliśmy potencjał witaminy D w normalizowaniu związanych z rakiem komórek mezotelium. To pierwsze badanie tego rodzaju - podkreśla dr Kazuhisa Kitami z Uniwersytetu w Nagoi. - Najbardziej interesujące jest to, że gdy wczesne wykrywanie raka jajnika jest ekstremalnie trudne, pokazaliśmy, że środowisko otrzewnej można przywrócić do normalnego stanu, w którym zapobiega ono przyleganiu komórek raka i tworzeniu przerzutów.

Reklama

Naukowcy opisali już dokładny mechanizm, który odpowiada za takie działanie witaminy. Otóż komórki rakowe produkują białko TGF-β1. Wiąże się ono ze wzrostem komórek ale też powoduje zwiększenie produkcji innego białka - trombospondyny-1. Jej podwyższone ilości znajduje się zwykle w późniejszych, bardziej śmiertelnych etapach rakach jajnika. Trombposondyna to tymczasem jedno z głównych białek, które pozwala chorym komórkom przylgnąć do otrzewnej i utworzyć przerzut. Witamina D hamuje natomiast produkcję trombospondyny spowodowanej większą ilością białka TGF-β1.

Naukowcy sugerują terapeutyczne wykorzystywanie witaminy. - Podawanie witaminy D pomaga przywracać środowisko otrzewnej do normalnego stanu. Sugeruje to, że łączenie witaminy D z konwencjonalnymi lekami może zwiększyć ich terapeutyczną skuteczność przeciwko rakowi jajnika. Uważamy, że pomaga ona w ochronie przed przyleganiem komórek raka do otrzewnej, co może pozwalać na zapobieganie nawrotom choroby - mówi dr Kitami.

Jednocześnie badacze zauważają, że ich odkrycie może doprowadzić do opracowania nowych terapii opartych na opisanych mechanizmach.