Zmiana w gruczole piersiowym u kobiet to nie musi być zaraz nowotwór złośliwy. „Takie zmiany mogą być nawet wykrywane bez konieczności wizyty u onkologa” – tłumaczy dr Monika Nagadowska. Nie można jednak ich zaniedbywać i warto je zdiagnozować, żeby nie przeoczyć guza złośliwego.
Czym jest screening oportunistyczny?
Według ekspertki w ostatnich latach dokonał się znaczący postęp jeśli chodzi o wykrywanie zmian w piersiach; jest to zasługa dobrze rozwiniętej diagnostyki. Kobiety w wieku 50-70 lat mogą skorzystać z programu badań mammograficznych refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Wykonuje się też tzw. screening oportunistyczny. Polega on na tym, że podczas wizyty lekarz poza przepisaniem np. hormonalnej antykoncepcji, przeprowadza wywiad z pacjentką i zleca badania. U kobiet młodszych badania diagnostyczne wykonywane są wtedy, gdy są grupie podwyższonego ryzyka, ponieważ nowotwór piersi występował u członków najbliższej rodziny.
- Podczas badania (zmian w piersiach – PAP) pacjentki klinicysta powinien przede wszystkim umieć ocenić, czy konieczna jest biopsja zmiany i dodatkowe badania. Czy jego narzędzia, umiejętności pozwalają właściwie ocenić, czy też powinien skierować pacjentkę do specjalistycznego ośrodka - wyjaśnia dr Nagadowska.
Przyznaje, że jest to trudne, gdyż wysyłanie każdej kobiety do specjalisty opóźnia diagnostykę tych naprawdę chorych. Nie wykonuje się jednak biopsji, dopóki nie jest zakończone obrazowanie piersi.
Badania piersi, by wykluczyć raka
Najważniejsze metody diagnostyczne to mammografie różnego rodzaju, rezonans magnetyczny i badania molekularna. Mammografia nie jest badaniem idealnym, w każdym razie nie u wszystkich kobiet, gdyż gęste utkanie gruczołowe może maskować raka. Niektóre raki są też „nieme” radiologicznie.
Najskuteczniejsza jest mammografia z zastosowaniem kontrastu, jej czułość sięga 94 proc. Ograniczeniem są wysokie koszty i dłuższy czas potrzebny na takie badania. Nowością jest tzw. mammografia spektralna, skuteczna zwłaszcza w wykrywaniu zmian niejednoznacznych w innych badaniach, a także w ocenie ich rozległości, w monitorowaniu zmian po chemioterapii. Jest to możliwe dzięki temu, że pozwala ona uzyskać do oceny dwa rodzaje obrazów (jeden ze wzmocnieniem kontrastowym).
Uzupełniającym badaniem jest USG piersi, które u młodszych wiekiem kobiet jest nawet diagnostyką wiodącą. Zawsze jednak wynik badania zależy od jakości sprzętu i doświadczenia wykonującego je specjalisty. Rezonans magnetyczny to narzędzie bardzo czułe, ma jednak niską swoistość. Rzadko stosuje się badania molekularne z zastosowaniem promieni gamma. Są one jednak potrzebne w badaniu trudno dostępnych miejsc dla innych metod.
Skuteczność biopsji cienkoigłowej
Specjalistka zwraca uwagę, że mało skuteczna jest biopsja cienkoigłowa, gdyż około jednej trzeciej przypadków to badanie fałszywie ujemnych (nie wykrywa występującego guza złośliwego). Dlatego odchodzi się od niej na rzecz skuteczniejszej biopsji tkankowej – twierdzi dr Monika Nagadowska.