Niemowlęta uczą się poprzez obserwowanie twarzy dorosłych. Wielu rodziców i ekspertów w zakresie psychologii dziecięcej zastanawiało się, czy przypadkiem noszenie maseczek przez dorosłych podczas pandemii nie wpłynie negatywnie na rozwój niemowląt.

Najnowsze badania, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis, rozwiewają te obawy. Okazuje się, że dzieci w wieku 6-9 miesięcy potrafią zapamiętywać twarze ludzi w maseczkach, a potem rozpoznawać te osoby bez maseczek.

Reklama

Dwie badaczki, psycholożki Lisa Oakes i Michaela DeBolt, analizowały reakcję niemowląt, śledząc za pomocą specjalnej aparatury ruch gałek ocznych w reakcji na bodźce.

W ramach eksperymentu 58 niemowląt sadzano na kolanach rodzica albo na krzesełku i pokazywano im na ekranie twarze kobiet w maseczkach i bez maseczek. W tym czasie urządzenie pomiarowe śledziło ruch oczu u dzieci, co pozwalało uchwycić, na co dzieci kierują swoją uwagę.

Reklama

Badania prowadzono od grudnia 2021 r. do marca 2022 r., kiedy pojawiła się fala zakażeń koronawirusem w wariancie omikron.

- Kiedy dzieci widziały twarz w maseczce, a następnie zobaczyły tę samą twarz bez maseczki, potrafiły ją rozpoznać – opisuje Michaela DeBolt.

Z kolei, kiedy dzieci najpierw widziały twarz bez maseczki, trudniej im było rozpoznać tę samą osobę w maseczce. Jak dodaje DeBolt, jest to zbieżne z jej własnym doświadczeniem, że nie od razu rozpoznaje znajomego, który ma na twarzy maseczkę.

Reklama

Obserwowanie twarzy jest ważne w procesie rozwoju dzieci, np. w uczeniu się mowy, w odczytywaniu emocji, rozwijaniu relacji z opiekunami i eksplorowaniu otoczenia.

- Z tego powodu ludzie bardzo obawiali się, jaki efekt mogłoby mieć noszenie maseczek na uczenie się przez niemowlęta na podstawie obserwacji twarzy – wyjaśnia Lisa Oakes, specjalistka w zakresie rozwoju zdolności poznawczych u dzieci. Jak dodaje, najnowsze badania pokazują, jak bardzo dzieci potrafią się przystosować do nowych warunków.

- W życiu codziennym niemowląt jest wiele zmiennych. Ale dopóki są pod staranną opieką, karmione, kochane i otrzymują uwagę, dopóty dobrze się rozwijają – dodaje.