Dwadzieścia pięć lat temu rocznie umierało na świecie prawie 13 milionów małych dzieci, czyli tych poniżej piątego roku życia. W tym roku, po raz pierwszy, będzie to mniej niż sześć milionów, prognozuje UNICEF.

Reklama

To jednak ciągle za dużo, bo zgodnie z założeniami spadek miał wynieść nie połowę, a dwie trzecie, sugeruje Flavia Bustreo ze Światowej Organizacji Zdrowia. - Moment porodu, pierwszy tydzień, pierwszy miesiąc życia są bardzo ważne. Powinniśmy się zajmować jednocześnie zdrowiem noworodka jak i jego matki.

Autorzy dokumentu dodają, że w krajach rozwijających się wiele dzieci ciągle umiera na choroby, którym można zapobiegać, takie jak zapalenie płuc, biegunka czy malaria.