Aaliyah Hart to najmniejsze znane dziecko, jakie w Wielkiej Brytanii, urodziło się i przeżyło.
Kiedy jej matka, Lorraine Hart, była w piątym miesiącu ciąży, lekarze zauważyli, że dziecko nie rozwija się prawidłowo i radzili przeprowadzenie aborcji. Rodzice odrzucili jednak te sugestie. Kiedy dziewczynka przyszła na świat, była bardzo mała, ale pełna życia. Lekarze byli zaskoczeni tym, że przeżyła i już dwa dni po narodzinach radziła sobie bez aparatury podtrzymującej życie. Cztery miesiące później opuściła szpital i rodzice zabrali ją do domu.
Teraz Aaliyah Hart jest zupełnie zdrowa. W szkole nauczyciele chwalą ją za dobre wyniki w nauce i zachowanie. Jest kapitanem dziewczęcej drużyny piłki nożnej. Jej matka mówi mediom, że jest dumna z tego, iż nie słuchała tak zwanych ekspertów, którzy zalecali jej aborcję. - To wspaniałe świadectwo dla wszystkich lekarzy, zajmujących się dziećmi... pomyślcie i pamiętajcie o Aaliyah Hart - dodaje.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>