Jest jeden warunek. To powinien być makaron razowy lub z mąki pełnoziarnistej. Warty szczególnej uwagi jest makaron typu włoskiego produkowany z pszenicy durum o bardzo twardym ziarnie. Najrzadziej zaś sięgajmy po zwykłe kluchy z białej mąki.

Reklama

Makaron pełnoziarnisty oprócz węglowodanów złożonych (posądzanych o dostarczanie dużej porcji kalorii) zawiera również sporą dawkę witamin (w tym niacynę i kwas foliowy) oraz minerały (m.in. fosfor, żelazo, magnez, cynk). Obfituje także w błonnik, który sprzyja prawidłowemu trawieniu.

W makaronie pełnoziarnistym kryje się również tryptofan – substancja niezbędna do produkcji hormonu szczęścia - serotoniny. Posiłek złożony z makaronu poprawia więc samopoczucie.

Uśmiech nie powinien zniknąć także z twarzy osób na diecie. Makaron pełnoziarnisty jest bowiem lekkostrawny. Aby nie był zbyt tuczący, należy gotować go al dente, czyli na pół twardo. Dzięki temu energia z makaronu będzie uwalniana wolniej, ale za to dłużej.