Król żartował, że dobry wygląd to "zasługa luster"

Arystokrata kilka dni temu był widziany po raz pierwszy, od kiedy wrócił do najważniejszych oficjalnych obowiązków po informacji o diagnozie raka. Spotkał się z premierem Rishim Sunakiem, który powiedział mu: "Wspaniale widzieć, że wyglądasz tak dobrze".

Na czas leczenia nowotworu zrezygnował z większości publicznych aktywności, ale nadal jest głową państwa i odbywa regularne spotkania z premierem Wielkiej Brytanii. Monarcha wyglądał na zrelaksowanego, jak odnotowała brytyjska prasa, podczas rozmowy z premierem w Sali Audiencyjnej.

Reklama

Arystokrata powiedział mu, że bardzo docenia wszystkie wiadomości, które napłynęły do niego od Brytyjczyków. Wyraził też podziw dla organizacji charytatywnych zajmujących się nowotworami. - Otrzymałem tak wiele wspaniałych wiadomości i kartek, że przez większość czasu płakałem – powiedział król Karol III.

Jak leczy się król? Nie musi przebywać w szpitalu

Przypomnijmy, 5 lutego Pałac Buckingham ogłosił, że u króla Karola III zdiagnozowano nowotwór wykryty podczas niedawnego leczenia przerostu prostaty. Nie ujawniono, jaki jest rodzaj nowotworu, ale z oświadczenia Pałacu wynika, że król rozpoczął "regularne leczenie".

Od czasu zdiagnozowania bliżej nieokreślonego rodzaju raka król leczy się ambulatoryjnie, co oznacza, że nie musi być hospitalizowany.

Ze względu na stan zdrowia monarcha zajmuje się tylko dokumentami rządowymi i ich podpisywaniem. Wycofał się z wizyt królewskich, podczas których zwykle spotykał się z publicznością lub brał udział w rozmaitych wydarzeniach i rzadko jest widywany publicznie.