O krok od śmierci. 6-letnia Laura upadła na widły, wbiły jej się w głowę
1 Pierwsza operację ratującą życie wykonali chirurdzy w Legnicy, bo do wypadku doszło we wsi pod tym miastem. Po dwóch zabiegach w USK wykonano też w marcu tego roku zabieg o charakterze plastycznym głowy. Laurę czeka jeszcze jedna taka operacja plastyczna.
PAP / Aleksander Komiski
2 - Już staje na nogi i ma nieco słabszą prawą stronę ciała, ponieważ ostrze wideł bardziej uszkodziło lewą półkulę. Dzieci jednak bardzo szybko się regenerują i chodzenie to kwestia czasu - zapewniła anestezjolog z USK dr Marzena Zielińska.
PAP / Aleksander Komiski
3 - Laura miała 30 proc. ubytku kości czaszki i uszkodzone obie półkule mózgowe. Dlatego wszczepienie implanta, który będzie niejako rosnąć z jej głową, było konieczne - wyjaśniał neurochirurg z USK Krzysztof Chmielak.
PAP / Aleksander Komiski
4 Szef zespołu operacyjnego dr hab. Paweł Tabakow podkreślił, że stan chorej był nie do przewidzenia. - Oprócz wysokiego ciśnienia śródczaszkowego w głowie pojawiło się sporo płynu, bo to była otwarta rana. Postępowała martwica brzeżna. Obawialiśmy się, że mimo operacji Laura nie wybudzi się ze śpiączki - tłumaczył Tabakow.
PAP / Aleksander Komiski
5 Doktor Tabakow przyznał, że obecnie stan dziewczynki pod względem neurologicznym jest zadowalający - Laura mówi, porusza wszystkimi kończynami i reaguje na otoczenie, obsługuje nawet smartfona. Jeszcze nie chodzi, jeździ na wózku, ale lekarze są przekonani, że po rehabilitacji będzie chodzić.
PAP / Aleksander Komiski
6 Przez wiele miesięcy dziewczynka przebywała w klinice Budzik w Warszawie, skąd 18 września została wypisana do domu.
PAP / Aleksander Komiski
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję