Pfizer wycofuje lek na otyłość
Amerykański gigant farmaceutyczny Pfizer poinformował w poniedziałek, 14 kwietnia, że kończy pracę nad lekiem na otyłość (mowa o doustnym leku GLP-1 o nazwie danuglipron). Powodem jest przypadek pacjenta klinicznego, u którego wzrósł poziom enzymów wątrobowych, co często wskazuje na uszkodzenie komórek w narządzie. Do sytuacji doszło, gdy w krótkim czasie szybko zwiększono dawkę leku. Pacjent przestał przyjmować lek, a rzecznik prasowy Pfizera poinformował, że że enzymy wątrobowe pacjenta "szybko się zregenerowały".
W komunikacie prasowym firma Pfizer poinformowała, że podjęła decyzje o zakończeniu prac nad lekiem "przeglądzie całości informacji, w tym wszystkich danych klinicznych wygenerowanych do tej pory dla danuglipronu i niedawnych danych od regulatorów".
Chociaż jesteśmy rozczarowani zaprzestaniem prac nad danuglipronem, nadal jesteśmy zaangażowani w ocenę i rozwijanie obiecujących programów w celu dostarczenia pacjentom innowacyjnych nowych leków - powiedział dr Chris Boshoff, dyrektor ds. naukowych w firmie Pfizer
Prace Pfizera nad lekiem na odchudzanie
Koncern Pfizer poinformował, że nie kończy prac nad innymi lekami na odchudzanie. Amerykański gigant farmaceutyczny od dawna próbuje wejść na rynek wartej miliardy dolarów branży leków na otyłość. Na razie pozostaje daleko w tyle za producentami Eli Lilly i Novo Nordisk, producentami zastrzyków Mounjaro i Ozempic. Firmy ścigają się, by wypracować wygodniejsze dla pacjentów rozwiązanie, które nie będzie wiązało się z koniecznością przyjmowania zastrzyków.
To już kolejne niepowodzenie Pfizera w pracach nad danuglipronem. W 2023 roku firma wycofała wersję tabletki, która miała być przyjmowana dwa razy dziennie, po tym jak u pacjentów pojawiły się problemy z tolerancją leku.