Jeśli wybierzemy schody zamiast windy, mamy o 20 proc. więcej szans na uniknięcie chorób sercowo-naczyniowych. Warto przyswoić tę informację i wdrożyć ją w życie. Możemy wtedy być po prostu zdrowsi i uniknąć wizyt u lekarzy, które często wiążą się z dużymi wydatkami na leki.
W badaniach wzięło udział blisko pół miliona (dokładnie 458 860) Brytyjczyków. Informacje od badanych zebrano dwukrotnie. Na początku badań i następnie po pięciu latach. Brano pod uwagę m.in. styl życia i właśnie częstotliwość korzystania ze schodów. Uczestników eksperymentu badano też pod kątem podatności na choroby sercowo-naczyniowe, na podstawie historii rodziny. Dokładnie analizowano wszelkie czynniki genetyczne.
Korzystaj ze schodów, będziesz zdrowszy. Naukowcy potwierdzają
"Krótkie serie wspinaczki po schodach o wysokiej intensywności są efektywnym czasowo sposobem na poprawę wydolności krążeniowo-oddechowej i profilu lipidowego, szczególnie wśród osób, które nie są w stanie osiągnąć aktualnych zaleceń dotyczących aktywności fizycznej" – powiedział dla atherosclerosis-journal.com Lu Qi, przewodniczący i profesor w Tulane University School of Public Health and Tropical Medicine. - Odkrycia te podkreślają potencjalne zalety wspinania się po schodach jako podstawowego środka zapobiegawczego dla miażdżycy układu sercowo-naczyniowego w populacji ogólnej – dodał profesor.
Badanie wykazało, że codzienne wchodzenie po schodach (które są przecież w każdym kilkukondygnacyjnym budynku) zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych u osób mniej podatnych. Z kolei u osób bardziej podatnych ryzyko zachorowania może być "skutecznie zrównoważone".