W Warszawie, w środę odbyła się konferencja pt. "Prawo do wypoczynku prawem człowieka – zapobieganie wypaleniu zawodowemu i aktywistycznemu” organizowana przez Biuro RPO i fundację Stabilo. Poświęcona była sytuacji psychicznej aktywistów organizacji pozarządowych, różnych ruchów i grup.

Reklama

Raport "Wypalenie i kryzysy psychiczne wśród osób zaangażowanych społecznie i politycznie" został przygotowany przez dr Joannę Grzymałę-Moszczyńską i dr Weronikę Kałwak z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Według autorek raportu zgłaszanie problemów aktywistów związanych ze stresem i wypaleniem jest spowodowane konfliktami w środowisku pracy.

- Zauważyłyśmy różnicę pomiędzy organizacjami pozarządowymi a ruchami oddolnymi w zakresie doświadczania konfliktów i agresji. Ruchy oddolne otrzymują tej agresji i konfliktów więcej. Przyczyną tego może być fakt, że organizacje pozarządowe są organizacjami międzynarodowymi i mają bardziej ustabilizowaną strukturę. Ta struktura, w sytuacji presji przed podejmowanymi działaniami, chroni przed konfliktami. Organizacje mają też większą legitymację społeczną - powiedziała Kałwak.

Kiepska sytuacja aktywistów wiąże się też ze złym przeświadczeniem odnośnie tego, w jaki sposób powinno się im pomagać.

- W literaturze mówi się, że osoba angażująca się sama sobie może pomóc i uchronić się przed wypaleniem. Jednak to tak jakbyśmy twierdzili, że tym grupom nie należy się dostęp do profesjonalnej pomocy - zauważyła Kałwak.

Następny problem rodzi się przy rekomendacji, jakie powinny otrzymać osoby "wypalone". Nie jest sprecyzowane, w jaki sposób powinny sobie radzić z kryzysami psychicznymi.

- Jest ogromnie mało rzetelnych badań będących podstawą rekomendacji dotyczących profilaktyki i radzenia sobie z wypaleniem i kryzysami psychicznymi w kontekście aktywizmu. Widzimy dużą lukę gdzie można by w rzetelny sposób opisać i testować w różny sposób interwencje psychologiczne, o których można by później powiedzieć, że są skuteczne - powiedziała Moszczyńska.

Reklama

Zauważono, że wprowadzenie pewnych rozwiązań prawnych w naszym kraju mogłoby zapobiec problemom polskich aktywistów. Wymieniono kilka rozwiązań, które funkcjonują w innych państwach, lecz u nas nie są wprowadzone lub nie są przestrzegane.

- Dyrektywa work-life balance polega na zwiększeniu zakresu urlopów rodzicielskich oraz ułatwieniu pogodzenia życia prywatnego z zawodowym. Miała być wprowadzona w Polsce do końca sierpnia. Ministerstwo mówi, że powinno się to wydarzyć na początku przyszłego roku - powiedziała Magdalena Wilczyńska z Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych.

Dyrektywa prawa do bycia offline zapewnia, że pracownik nie ma obowiązku po godzinach pracy odbierać telefonów czy sprawdzać maili. W Polsce jak przeczytamy wypowiedzi na razie trend jest taki, że mówimy, że pracownicy już to prawo mają. Dobrze wiemy, że faktycznie w naszej codziennej działalności nie do końca tak jest - dodała.

Poruszono też aspekt możliwości nauki o zjawisku wypalenia. W "podręczniku antywypaleniowym", którego koncepcję przedstawiła Natalia Sarata z fundacji "RegenerAkcja", można się dowiedzieć, do kogo powinniśmy się zwracać o pomoc w walce z tym zjawiskiem. Wymieniono: grupy anarchistyczne, społeczności grup opresjonowanych i społeczności tradycyjne.