Wiceminister odpowiadał w Sejmie na pytanie posłów PiS w sprawie bezpieczeństwa szczepionek przeciwko COVID-19, ich skuteczności w ochronie przed ciężkimi powikłaniami.
Zaznaczył, że każda szczepionka może dawać niepożądane odczyny poszczepienne (zwane w skrócie NOP), co jest szczegółowo analizowane i badane. Dodał, że przy tak masowych szczepieniach, zawsze będą zawsze pojawiać się jakieś objawy niepożądane.
Kraska: Korzyści nad powikłaniami
Naprawdę, jeślibyśmy zważyli korzyści z przeprowadzonych szczepień, szczególnie w pandemii - zabezpieczenie przed ciężkim przebiegiem i ewentualnym zgonem - to przewyższają one ewentualne powikłania poszczepienne - powiedział Kraska.
Przyznał, że "niejasności powstały przy szczepieniu preparatem AstryZeneki", ale dodał, że w przypadku tej szczepionki odnotowano 3057 (0,18 proc.) odczynów poszczepiennych na 1,9 mln osób zaszczepionych, z czego 2708 miało charakter łagodny. Czyli pacjenci skarżyli się przeważnie na lekki ból, obrzęk i zaczerwienie w miejscu wkłucia.
Równocześnie stwierdził, że właśnie lekkie powikłania po szczepieniu, jeśli już występują, to przeważają nad tymi bardziej poważnymi, a rozkład ich występowania, jeśli chodzi o Polskę jest równomierny.
Najwięcej Polaków do tej pory zaszczepiono szczepionką firmy Pfizer
Wyliczył dalej, że najwięcej Polaków do tej pory zaszczepiono preparatem firmy Pfizer. To 5,8 mln osób. Po tych szczepieniu powikłań po szczepieniach odnotowano 2576, z tego 2078 o przebiegu łagodnym.
Natomiast po zaszczepieniu preparatem Moderny, czyli u 530 tys. osób, wystąpiło 218 odczynów poszczepiennych, w tym 183 miały charakter łagodny.
Wiceminister zaapelował o to, by się szczepień, bo to "jedyna droga, byśmy z pandemii wyszli".