Sejmowa komisja polityki senioralnej we wtorek wysłuchała informacji Ministra Rodziny i Polityki Społecznej oraz Ministra Zdrowia o sytuacji epidemicznej w domach pomocy społecznej i placówkach zapewniających całodobową opiekę.

Reklama

Z danych przedstawionych przez wiceminister rodziny Iwonę Michałek wynika, że na dzień 1 października przypadki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 były potwierdzone w 48 DPS-ach, co stanowi 5,8 proc. ogółu placówek (w Polsce działają 824 DPS-y). Zakażonych jest 890 z 80 tys. mieszkańców DPS-ów oraz 339 z 58 tys. pracowników.

Od początku wystąpienia koronawirusa do 1 października z powodu zakażenia zmarło 204 mieszkańców DPS-ów.

Przypadki SARS-CoV-2 potwierdzono także w prywatnych placówkach całodobowej opieki. Wiceminister Michałek poinformowała, że na dzień 1 października wystąpienie SARS-CoV-2 potwierdzono w 6 z 643 takich placówek. Zakażonych jest 49 mieszkańców i 12 pracowników.

Dotychczas z powodu zakażenia koronawirusem zmarło 99 mieszkańców placówek całodobowej opieki.

Wiceminister zapewniła, że resort rodziny na bieżąco monitoruje sytuację, w jakiej znajdują się domy pomocy społecznej i ich mieszkańcy. Przypomniała, że wydano rekomendacje, w których zalecono m.in. ograniczenie bezpośredniego kontaktu mieszkańców DPS-ów z osobami spoza domu oraz niezwłoczne testowanie nowo przyjętych mieszkańców domu i ich czasowe odseparowanie od pozostałych pensjonariuszy, a także ograniczenie liczby personelu, który będzie miał bezpośredni kontakt z nowo przyjętym mieszkańcem.

Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko poinformowała, że od początku epidemii do 15 września doszło do zakażeń u 965 pacjentów w zakładach opiekuńczo-leczniczych i zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych. Stanowi to ok. 2,4 proc. osób korzystających z tych świadczeń w ciągu roku (rocznie w tych zakładach przebywa ok. 40,7 tys. osób).

Z kolei w hospicjach od początku epidemii odnotowano 66 zakażonych pacjentów, co stanowi ok. 0,2 proc. osób rocznie objętych opieką w tych placówkach.

Reklama

Zakażonych zostało 535 pracowników zakładów opiekuńczo-leczniczych i zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych oraz 46 pracowników hospicjum.

Mając na uwadze zapewnienie bezpieczeństwa i odpowiedniej ochrony osobom, u których ryzyko ciężkich skutków zakażenia koronawirusem i zachorowania na COVID-19 jest największe, od 16 września wprowadzono obowiązek przeprowadzenia testów diagnostycznych w kierunku koronawirusa pacjentom przyjmowanym do zakładów opiekuńczo-leczniczych, zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych, hospicjów oraz domów pomocy społecznej - powiedziała Szczurek-Żelazko.

Wiceszefowa MZ zwróciła uwagę, że międzynarodowe statystyki wskazują, że głównym źródłem zakażenia w placówkach opiekuńczych są pracownicy, szczególnie personel medyczny niejednokrotnie mający kontakt z osobami zakażonymi w innych miejscach świadczonej przez siebie pracy, np. w szpitalach.

To zjawisko pojawiło się w naszym systemie. Pracownicy z racji tej, że udzielają świadczeń w różnych podmiotach, ulegając zakażeniu, byli głównym źródłem zakażenia w przypadku np. domów pomocy społecznej, zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych czy hospicjów - powiedziała Szczurek-Żelazko. Przypomniała, że z tego powodu już w marcu minister zdrowia wydał komunikat, w którym zalecił ograniczenie przez pracowników medycznych świadczenia pracy do jednego podmiotu.

Szczurek-Żelazko powiedziała, że MZ wspólnie z MRPiPS przygotowało projekt finansowany ze środków UE "Zapewnienie bezpieczeństwa i opieki pacjentom oraz bezpieczeństwa personelowi zakładów opiekuńczo-leczniczych, domów pomocy społecznej, zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych i hospicjów na czas COVID-19".

Ten projekt jest realizowany w pierwszym etapie do końca sierpnia, ale pracujemy już nad jego wydłużeniem. Na ten cel przeznaczono blisko 250 mln zł, które będą spożytkowane na dodatki na wynagrodzenia pracowników zakładów opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych, hospicjów, na zakup środków ochrony indywidualnej, środków do dezynfekcji dla personelu, jak również dla pacjentów - powiedziała wiceszefowa MZ. Przypominała także m.in., że szpitale dostają o 3 proc. więcej środków na świadczenia.

Wiceminister Michałek powiedziała, że z rezerwy celowej budżetu państwa przekazano dodatkowe 20,6 mln zł na DPS-y na przeciwdziałanie COVID-19. Uruchomiono także środki w wysokości 30 mln zł z rezerwy celowej, będącej w gestii ministerstwa rodziny, z przeznaczeniem na dofinansowanie jednostek samorządu terytorialnego prowadzących domy pomocy społecznej, na ich bieżącą działalność domów pomocy społecznej, w tym także na wynagrodzenia pracowników.

Wiceminister Michałek podkreśliła, że bardzo ważne jest także wsparcie ze środków unijnych. Poinformowała, że resort rodziny w porozumieniu z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej opracował pakiet działań służących poprawie sytuacji osób przebywających w instytucjach opieki całodobowej.

W ramach tych środków, na wsparcie skierowane dla ponad 800 placówek całodobowej opieki zarezerwowano 378 mln zł. One są przekazywane sukcesywnie za pośrednictwem Regionalnych Ośrodków Polityki Społecznej, które podlegają marszałkom województw. Środki te mogą zostać przeznaczone m.in. na zakup środków ochrony indywidualnej, zapewnienie miejsc tymczasowego pobytu dla mieszkańców i kadry DPS, zakup testów wykrywających COVID-19, dopłaty do wynagrodzeń personelu (...) tych placówek oraz dofinansowanie tymczasowego zatrudnienia nowych osób - powiedziała Michałek. Dodała, że do 1 października środki otrzymało 561 domów pomocy społecznej na kwotę 191,6 mln zł.

Wiceminister rodziny poinformowała, że z rezerw strategicznych Agencji Rezerw Materiałowych dotychczas do domów pomocy społecznej przekazano 37,3 tys. litrów płynu do dezynfekcji, 1,79 mln maseczek, 3,5 mln sztuk rękawiczek, 522 tys. przyłbic oraz 116 tys. kombinezonów.

Ministerstwo Zdrowia we wtorek poinformowało, że łącznie od początku epidemii SARS-CoV-2 wykryto u 104 316 osób, zmarło 2717 chorych.