Próbę przeprowadzono w jednym ze szpitali w chińskim mieście Wuhan, pierwotnym ognisku pandemii. 99 pacjentów z poważnym zapaleniem płuc wywołanym przez koronawirusa przyjmowało doustnie kombinację lopinawiru i rytonawiru (Kaletra), a 100 innych otrzymywało normalną opiekę. "Wśród hospitalizowanych dorosłych pacjentów z ciężkim Covid-19 nie zaobserwowano korzyści z leczenia lopinawirem-rytonawirem w porównaniu ze standardową opieką. Dalsze próby na pacjentach z ciężką chorobą mogą pomóc potwierdzić lub wykluczyć możliwość korzyści (ze stosowania tej kombinacji leków) dla leczenia" - napisano we wnioskach z badania, którym kierował Bin Cao z chińskiego Państwowego Ośrodka Badań nad Chorobami Układu Oddechowego.
W 28. dniu badania odsetek zgonów był wprawdzie nieco wyższy w grupie otrzymującej tylko standardową opiekę, ale różnicę uznano za nieistotną statystycznie. Zaobserwowano również skrócenie mediany czasu potrzebnego do wyzdrowienia w grupie przyjmującej Kaletrę – z 16 do 15 dni – co oceniono jako wynik "istotny, choć skromny". Kombinacja lopinawiru i rytonawiru wywoływała więcej skutków ubocznych dotyczących układu pokarmowego. Z ich powodu leczenie przerwano przedwcześnie u 13,8 proc. pacjentów. Poważne skutki uboczne częściej występowały jednak w grupie otrzymującej standardową opiekę – napisali badacze.
Kombinacji leków na HIV nie porównano jednak z placebo, co – jak zauważa agencja Reutera – jest złotym standardem w badaniach nad skutecznością terapii. Wszyscy pacjenci opisani w badaniu leczeni byli w szpitalu Jin Yin-Tan w Wuhanie.
Badanie opublikowano w środę w "New England Journal of Medicine". Redaktorzy tego pisma Lindsey Baden i Eric J. Rubin ocenili, że było ono "heroicznym wysiłkiem". "Niestety wyniki próby były rozczarowujące" - skonstatowali.