Okluzja, czyli co?

Zaczyna się niewinnie np. od nadwrażliwości zębów podczas picia zimnego napoju lub od zgrzytania zębami w stresującej sytuacji, nieleczona może jednak spowodować wyniszczenie zębów, mięśni oraz stawu skroniowo- żuchwowego. Choroba okluzyjna, to dziś jedna z najczęściej diagnozowanych dolegliwości stomatologicznych. - Przyczyną schorzenia jest zwykle nieprawidłowe stykanie się zębów szczęki i żuchwy, a co za tym idzie niewłaściwe rozłożenie się sił mięśni oraz przeciążeń w jamie ustnej. Taka dysproporcja prowadzi do zaburzeń funkcji narządu żucia – nie tylko zębów, ale również stawów oraz mięśni twarzy, a w konsekwencji do jego stopniowego wyniszczenia – mówi Zuzanna Markiewicz zajmująca się analizą okluzji w Centrum Implantologii i Ortodoncji Dentim Clinic w Katowicach.

Reklama

Dentyści wyliczają dziś nawet kilkanaście dolegliwości, które mogą przyczynić się do rozwoju choroby okluzyjnej. – Najczęściej zaburzenia w prawidłowym kontakcie zębów mogą pojawić się u osób z: ubytkami i brakami zębowymi, rozległą próchnicą, wadami zgryzu np. przodozgryzem i tyłozgryzem, nieprawidłowo wyrzniętymi ósemkami, wadami protezy, a także u osób ze zmianami reumatycznymi, wadami rozwojowymi układu szkieletowego oraz chorobami stawów – wylicza ekspertka Dentim Clinic.

Stomatolodzy wskazują także kilka czynników, które zwiększają ryzyko rozwoju schorzenia, zaliczając do nich m.in. używanie smoczka po 3 r.ż., wieloletnie karmienie dziecka butelką ze smoczkiem, ssanie kciuka i przesadne żucie gumy, urazy szczęki i zębów, źle założone i nieprawidłowo dopasowane wypełnienia, a nawet oddychanie przez usta, będące efektem np. alergicznego nieżytu nosa lub powiększonych migdałków. - Choroba okluzyjna to schorzenie złożone, na które może mieć wpływ wiele czynników, począwszy od stresu i nerwowego zaciskania zębów, poprzez nieleczone ubytki, a skończywszy na wrodzonych wadach zgryzu. Schorzenie to może rozwijać się latami, dając w początkowej fazie zwodnicze objawy przypominające problemy neurologiczne - mówi Markiewicz.

Na co więc zwrócić uwagę?

1. „Klikanie” szczęki

U osób z chorobą okluzyjną charakterystyczne są trzaski i "klikanie" w stawie skroniowo-żuchwowym, pojawiające się np. podczas żucia, ziewania, a nawet mówienia. W niektórych przypadkach mogą pojawiać się problemy z szerokim otwieraniem ust np. podczas jedzenia. Towarzyszyć temu mogą bóle żuchwy, a nawet uczucie pieczenia w jamie ustnej.

Reklama

2. Ból głowy

Jednym z bardziej charakterystycznych symptomów jest napięciowy ból głowy, który pojawia się nagle, obejmując swoim zasięgiem skronie i potylicę. Osoby uskarżające się na ból opisują go, jako uciskowy, jakby nosiły za ciasną opaskę na głowie. Ból głowy jest konsekwencją ciągle napiętych mięśni twarzy i karku.

3. Zaciskanie i zgrzytanie zębami

Typowym objawem dla choroby okluzyjnej jest zaciskanie zębów, często bezwiedne, w sytuacjach stresujących, a nawet podczas snu. Zaciskaniu często towarzyszy zgrzytanie zębami, mogące doprowadzić do ich spękania, starcia i skruszenia. Objawem często towarzyszącym zgrzytaniu, będącym konsekwencją uszkodzenia szkliwa, jest nadwrażliwość zębów na zimno i ciepło

4. Uczucie napięcia mięśni twarzy

Osoby z chorobą okluzyjną często uskarżają się na silne napięcia mięśni twarzy, szyi i karku, któremu z czasem towarzyszy ból. Bywa, że towarzyszy temu także uczucie zmęczenia szczęki, jakby nieustannie jadło się potrawy wymagające mocnego gryzienia. Jest to skutek niedotlenienia mięśni, będący efektem ich skurczu i ciągłego napięcia.

5. Ból podczas jedzenia

Jednym z częstszych symptomów, który idzie w parze z chorobą okluzyjną jest ból i dyskomfort podczas jedzenia i nagryzania. Obejmuje on swoim zasięgiem szczękę, żuchwę, ale także skronie. Często towarzyszy mu także ból głowy.

6. Uwaga na diastemy

Dolegliwościom bólowym często towarzyszą także zmiany estetyczne. Pomiędzy zębami pojawiają się szpary, czyli diastemy, zęby ulegają także wychyleniu do przodu. Jeśli w jamie ustnej są ubytki, zęby mogą ulec dodatkowo rozchwianiu i przesunięciu. W niektórych przypadkach, np. przy nieprawidłowo wyżynających się ósemkach, może dojść do stłoczenia zębów.

7. Dzwonienie w uszach

Objawy choroby okluzyjnej mogą przybierać także dość niespotykaną postać. Niektórzy pacjenci uskarżają się m.in. na ból uszu, dzwonienie w uszach i szumy, bywa, że zgłaszane są przypadki pogorszenia słuchu.

8. Ból stawów, karku, kręgosłupa

Symptomy choroby okluzyjnej mogą także być mylone z objawami schorzeń neurologicznych i reumatycznych. Osoby z chorobą okluzyjną uskarżają się na bóle stawu skroniowo-żuchwowego, bóle karku i kręgosłupa w odcinku szyjnym, bóle kręgosłupa, a nawet barków i rąk.

- Zarówno pojedynczych objawów jak i całej grupy nie możemy lekceważyć. Nieleczona choroba okluzyjna prowadzi do stopniowego wyniszczenia zębów, a w konsekwencji do tego ich utraty. Może mieć także wpływ na inne funkcje organizmu. Ciągłe napięcia mięśni prowadzą do zaburzeń motoryki i przewlekłego zmęczenia. Natomiast trudności w rozgryzaniu jedzenia skutkują problemami gastrycznymi, w tym rozwojem GERD – przestrzega ekspertka Dentim Clinic.

Jak diagnozuje się chorobę?

Walka z chorobą okluzyjną jest żmudna i długa, zaczyna się jednak od odpowiedniej diagnostyki. Ta jest dwuetapowa. Wstępna analiza okluzji pozwala stwierdzić, czy w jamie ustnej dochodzi do nieprawidłowości. Pogłębiona diagnostyka dokładnie określa źródło problemu. Badanie wymaga wykonania m.in. 21 zdjęć 2D i 3D twarzy oraz zębów, które następnie analizuje specjalny program komputerowy. - Program analizując zdjęcia, wskazuje, w których miejscach zęby stykają się ze sobą nieprawidłowo i gdzie wymagana jest np. zmiana pozycji i ustawienia zębów, ich przedłużenie, zeszlifowanie lub zmiana kształtu korony. Dodatkowo program ten wskazuje nieprawidłowości związane z pracą mięśni i stawów skroniowo-żuchwowych, które można wyeliminować za pomocą leczenia stomatologicznego. Dopełnieniem w ten sposób wykonywanej analizy jest rozległa diagnostyka, która obejmuje m.in. RTG i tomografię komputerową, badania w powiększeniu mikroskopowym, badania periodontologiczne oraz badanie stawów skroniowo-żuchwowych za pomocą USG z Dopplerem – mówi Zuzanna Markiewicz.

Leczenie choroby okluzyjnej

Leczenie choroby okluzyjnej to proces skomplikowany, wymagający w wielu przypadkach pomocy m.in. ortodonty, protetyka, endodonty, a nawet chirurga. – Leczenie uzależnione jest w dużej mierze od przyczyny. To właśnie z przyczyną choroby okluzyjnej musi się uporać w pierwszej kolejności dentysta. Jeśli mamy do czynienia z wadami zgryzu, zalecane jest leczenie ortodontyczne odpowiednio dobranym aparatem, które przywraca właściwe ułożenie zębów. Konieczna bywa także odbudowa ubytków i założenie nowych koron, jeśli zęby są mocno starte. Uzupełnia się także braki zębowe np. implantem z koroną. W niektórych przypadkach konieczna może być także wymiana starych plomb i innych wypełnień protetycznych np. mostów, które zostały źle dopasowane. Bywa, że niezbędne jest usunięcie ósemek – wylicza ekspertka Dentim Clinic.