Poszukaj odmiany…
Głównym wrogiem zaangażowania jest rutyna. Każdy trening opiera się na powtarzalności, a każde ćwiczenie prędzej czy później może się znudzić. Rozwiązaniem jest poszukiwanie wciąż nowych zestawów treningowych lub form aktywności fizycznej. Osobom, które spędzają czas głównie na sali fitness, polecane jest bieganie lub jazda na rowerze. Dobrym rozwiązaniem jest też basen, ponieważ pływanie aktywizuje wiele grup mięśni i świetnie wysmukla sylwetkę.
W klubach fitness znajdziemy również cały przekrój różnorodnych zajęć – od pilatessu, przez zumbę, step, cross fit, na treningu z taśmami kończąc. Eksperymentowanie jest wskazane, ponieważ nowe ćwiczenia mogą okazać się bardzo interesujące, a dodatkowo zwiększą liczę spalonych kalorii. Ciało szybko przyzwyczaja się do określonych ćwiczeń, zmieniając często zajęcia zmuszamy je do intensywniejszego wysiłku i spalania większej liczby kalorii.
… lub towarzysza
Czasami brak efektów ćwiczeń spowodowany jest nieodpowiednią dietą. Ale być może wyniki byłyby lepsze, gdyby same treningi wyglądały inaczej. Trener personalny to osoba, która podpowie jak wykonać ćwiczenia prawidłowo, zmotywuje do pracy i zapewni zindywidualizowaną pomoc w osiągnięciu celu. Praktycznie każdy duży klub fitness oferuje tego typu usługę. Jej koszt to od 50 do 200 zł za godzinę, więc niestety nie należy do najtańszych.
Jeśli szukamy sposobu na zmotywowanie się do ćwiczeń bez nadwyrężania budżetu domowego, postawmy na ćwiczeniach w parach. Chłopak, koleżanka, siostra, mama – każda osoba, która będzie przypominać nam o treningu będzie dobrym „motywatorem”. Wspólne bieganie, jazda na rowerze, a nawet spacery dobrze wpłyną na naszą kondycję. Korzystajmy z reszty wakacji, spędzając czas aktywnie na świeżym powietrzu. W parkach, na plaży czy w lesie ćwiczenia można wykonywać za darmo również na outdoorowych siłowniach, których jest coraz więcej w polskich miastach.
W rytmie
Samotniczkom, które wolą indywidualne treningi powinno spodobać się towarzystwo muzyki. Ludzie często rezygnują z ćwiczeń ze słuchawkami, ponieważ przeszkadzają im plączące się kable. Na szczęście na rynku możemy znaleźć już słuchawki bezprzewodowe, które niwelują ten problem np. Jabra Sport Coach.
W sieci bez problemu znajdziemy całe playlisty, stworzone właśnie z myślą o aktywności fizycznej. Utwory z wyraźnym rytmem, „wpadające w ucho” zrelaksują nas i odwrócą uwagę od wysiłku wkładanego w wykonywanie ćwiczeń. Jak pokazują badania naukowców z niemieckiego Instytutu Maksa Plancka, muzyka przynosi prawdziwą ulgę ćwiczącym. Podczas eksperymentu przeprowadzonego przez pracowników instytutu mierzono wielkość poboru tlenu, poziom napięcia mięśni i subiektywne poczucie zmęczenia osób trenujących. Wyniki są jednoznaczne: muzyka odtwarzana podczas ćwiczeń wpływa na zwiększenie efektywności pracy mięśni i zmniejsza uczucie wyczerpania po ćwiczeniach. Warto!
Monitoruj efekty
Nic tak nie poprawia nastroju jak nowa sukienka w mniejszym rozmiarze. Na efekty, które widać gołym okiem trzeba trochę poczekać, dlatego dobrze monitorować swoje postępy na bieżąco. Raz w tygodniu warto się zważyć oraz zmierzyć najważniejsze obwody (biust, talia, biodra) i porównać je ze wcześniejszymi wynikami. To bardzo istotne, ponieważ działa bardzo motywująco. Ważne: nawet jeśli na wadze nie widzimy znacznego spadku wagi, a obwody systematycznie się zmniejszają – nie musimy się martwić. Podczas ćwiczeń rozbudowujemy tkankę mięśniową, a ta waży więcej nic tłuszcz. Tak więc waga może się nieznacznie zmienić, natomiast stosunek mięśni do tkanki tłuszczowej już tak.
Z pomocą przychodzą również nowe technologie. Popularne aplikacje na smartfona pozwolą oszacować liczbę spalonych kalorii podczas treningu, przebytych km czy kroków. Możemy też układać własne programy treningowe i ustalać indywidualne cele. Dla tych, którzy lubią ruch na świeżym powietrzu (bieganie, jazda na rowerze) dobrze sprawdzi się popularne Endomondo czy Strava. Natomiast fani ćwiczeń indoorowych mogą skorzystać z aplikacji Workout Trainer czy FitnessPal.