Profesor Andrzej Zieliński z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH mówi, że osobę chorą łatwo rozpoznać, gorzej z identyfikacją osób zakażonych ale jeszcze bez widocznych objawów. U nich choroba może być, w tak zwanym, okresie wylęgania, który trwać może nawet 3 tygodnie.

Reklama

Osoba, która ma objawy przeziębienia, gorączkę, biegunkę, wymioty i mogła mieć kontakt z chorym lub osobą zakażoną musi być leczona w specjalistycznym ośrodku - podkreśla profesor. Lekarz rodzinny tu nie pomoże, potrzebny jest specjalistyczny sprzęt zapewniający opiekę nad osobą podejrzaną o tę chorobę oraz bezpieczeństwo personelu medycznego.

Liczba ofiar śmiertelnych wirusa Ebola w zachodniej Afryce wzrosła do 932. Najnowsze dane podaje Międzynarodowa Organizacja Zdrowia. Jak podaje WHO w oświadczeniu, w dniach od 2 do 4 sierpnia zmarło 45 pacjentów zakażonych wirusem.

W zachodniej Afryce odnotowano w sumie 1711 przypadków tej groźnej choroby objawiającej się gorączką krwotoczną.

Ostatnio odnotowane ofiary śmiertelne to osoby zakażone w Gwinei, Liberii, Nigerii oraz Sierra Leone.

Reklama