Eksperci z Uniwersytetu Radboud mają do dyspozycji czynnościowy rezonans magnetyczny do badania aktywności mózgu oraz specjalny program komputerowy. Podczas eksperymentu nauczyli oni niejako swój komputer, jak wyglądają litery, a potem pokazywali te litery badanym ochotnikom. Poszczególne obszary ich mózgów reagowały dość precyzyjnie na obserwowane kształty, co było widać na prześwietleniu.
- Dzięki temu zrekonstruowaliśmy litery, na które patrzyli badani - powiedział BBC autor eksperymentu Marcel van Gerven. Jego zdaniem, takie systemy przydadzą się na przykład do bezpośredniego porozumiewania się człowieka z komputerem wyłącznie za pomocą myśli. Potencjalne maszyny do czytania myśli budzą jednak obawy. Zdaniem sceptyków, jeśli będą one powszechnie dostępne, to komunikacja będzie wyglądała tak, jakby pisanie listów stało się niemożliwe, a jedynym wyjściem było pisanie kartek pocztowych.
Wyniki badań zostaną opublikowane w naukowym piśmie „Neuroimage”.