Minister powiedział, że wstępne wyniki kontroli, którą przeprowadzono po śmierci 2,5 - letniej Dominiki wykazały, iż w placówce, gdzie powinno być trzech lekarzy, był tylko jeden. Zdaniem Bartosza Arłukowicza, należy zaproponować inny system dostępu do pediatry, szczególnie w nocy i w święta. Zmiana miałaby polegać na możliwości dostępu do lekarzy pediatrów w pełnym wymiarze. Ministerstwo chce, by w zakładach podstawowej opieki zdrowotnej rodzice mogli zapisać swoje dziecko do pediatry, a nie do lekarza pierwszego kontaktu. Bartosz Arłukowicz dodał, że skieruje propozycje w tej sprawie do NFZ.
Minister zapowiedział też, że na uczelniach medycznych specjalizacje pediatryczne i geriatryczne będą traktowane priorytetowo, tak, by można było wykształcić jak najwięcej takich lekarzy.