Już nawet dzieci poniżej 16. roku życia są uzależnione od seksu, zaś ponad 40 proc. dzieci poniżej 12. roku życia miała styczność z pornografią. Eksperci sprawdzili, jaka jest przyczyna tego problemu.
Coraz częściej gabinety psychoterapeutów odwiedzają osoby uzależnione od seksu. Ten nałóg nie pozwala im normalnie funkcjonować i potrzebują pomocy specjalisty. Wśród pacjentów dominują mężczyźni - aż 57,3 proc. szuka pomocy terapeuty w porównaniu do 38,3 proc. kobiet - informuje "Daily Mail"
Okazuje się, że uzależnienie od seksu zaczyna się w coraz młodszym wieku. Ponad 40 proc. dzieci poniżej 12. roku życia przyznaje, że oglądała pornografię. Według ekspertów to może być przyczyna rozwoju uzależnienia, które umacnia się, zanim jeszcze dziecko skończy 16 lat.
Skąd zainteresowanie seksem w tam młodym wieku? Niewątpliwie przyczynia się do tego łatwy dostęp do materiałów pornograficznych, np. w internecie oraz słaba edukacja seksualna w szkole. Poza tym częściej uzależnione od seksu są dzieci z rodzin rozbitych oraz doświadczające przemocy w domu.
Wyniki tych badań są cenną wskazówką dla terapeutów, którzy pomagają pacjentom wyjść z nałogu. To o tyle ważne, że aż 60 proc. uzależnionych od seksu zmaga się z niską samooceną, 50 proc. straciło z tego powodu partnera, a prawie połowa doświadcza zaburzeń psychicznych. Poza tym pacjenci skarżą się, że przez swój nałóg tracą czas (tak twierdzi 63 proc. pacjentów) oraz pieniądze (42 proc.) - wynika z badań opublikowanych w książce "Understanding and Treating Sex Addiction", napisanej przez terapeutkę Paulę Hall.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>