Za przyjęciem nowelizacji opowiedziało się 61 senatorów, jeden był przeciwny, a 27 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.
Nowelizacja spełnia tylko część postulatów aptekarzy i lekarzy.
Zgodnie z nią z ustawy refundacyjnej usunięto ustęp 8 art. 48. Przewidywał on, że jeśli lekarz błędnie wypisze receptę, będzie zobowiązany do zwrotu kwoty nienależnej refundacji wraz z odsetkami. Chodzi o przypadki wypisania recepty np. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych, a także niezgodnie z uprawnieniami pacjenta. Lekarze, którzy do chwili wejścia w życie nowych przepisów wystawili taką receptę, będą objęci abolicją. O takie rozwiązanie postulowała Naczelna Rada Lekarska.
W noweli uwzględniono też część postulatów środowiska aptekarskiego. Zgodnie z uchwalonymi przepisami, farmaceuci, którzy do momentu wejścia w życie noweli ustawy refundacyjnej realizują niewłaściwie wypisane recepty, nie będą ponosili za to odpowiedzialności. W nowelizacji nie wykreślono z ustawy refundacyjnej przepisów zakładających odpowiedzialność finansową aptekarzy za realizację błędnie wypisanych recept. Jednak zgodnie z nowelą - zyskali oni możliwość wnoszenia zażaleń i odwołań od decyzji kontrolerów Narodowego Funduszu Zdrowia do dyrektorów oddziałów wojewódzkich i prezesa NFZ. Wniesienie zażalenia lub odwołania będzie wstrzymywało wykonanie zaleceń pokontrolnych.
Nowelizacja wprowadza ponadto zmiany w ustawie o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Medycy nie będą wpisywać na recepcie poziomu odpłatności za leki mające jeden poziom refundacji.