W środę z okazji Światowego Dnia Donacji i Transplantacji w Centrum Zdrowia Dziecka podsumowano roczne efekty "Narodowego Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej", zaplanowanego na lata 2011-2020.

Jak poinformowała Kopacz, porównując pierwsze 10 miesięcy tego i ubiegłego roku, wykonano o 102 przeszczepy więcej (wzrost o 13 proc.). Dodała, że cieszy szczególnie rekordowa liczba przeszczepów rodzinnych, których było ok. 70. Według minister wynika to z przełamania w społeczeństwie stereotypów na temat transplantacji. W całym 2010 r. wykonano 1347 przeszczepów, co - jak podkreśliła - jest najlepszym wynikiem w ciągu ostatnich pięciu lat.

Reklama

Kopacz podkreślała pozytywne skutki działania programu, dzięki któremu - jak mówiła - udało się zmodernizować 16 ośrodków transplantacji i 17 banków tkanek oraz doposażyć w sprzęt wysokospecjalistyczny 33 ośrodki transplantacji i 19 banków tkanek. W ramach programu dofinansowano też nowe zadanie, jakim jest powoływanie koordynatorów przeszczepu. "W 2011 r. powołano 183 koordynatorów przeszczepu, a docelowo ma być ich ponad 200" - podkreśliła minister zdrowia.

Zwróciła uwagę, że rośnie liczba osób zarejestrowanych jako potencjalni dawcy szpiku - jest ich obecnie 220 tys.; dla porównania w 2008 r. było ich 40 tys.

"Oprócz tradycyjnych przeszczepów narządów, takich jak serce czy nerki wprowadzamy nowe obszary przeszczepów, czyli np. jelita, kończyny górne" - powiedziała.

Reklama



Dyrektor Poltransplantu prof. Roman Danielewicz podkreślił, że program stanowi ogromne wsparcie dla transplantologii i wyraził nadzieję, że statystyki będą nadal rosły. Jak zaznaczył, rośnie liczba zarejestrowanych potencjalnych dawców szpiku, dzięki czemu dobór narządów dla osób potrzebujących staje się łatwiejszy.

Reklama

Kierownik kliniki nefrologii, transplantacji nerek i nadciśnienia tętniczego CZD prof. Ryszard Grenda poinformował, że obecnie dziecko czeka na przeszczep nerki ok. 10 miesięcy, zaś 5 lat temu czekało ok. 3 lat. "To ogromny sukces" - dodał.

Jak poinformował szef kliniki chirurgii dziecięcej i transplantologii narządów CZD prof. Piotr Kaliciński w Centrum rocznie wykonywanych jest ok. 40-50 przeszczepów nerek, a liczba dzieci na liście oczekujących wynosi ok. 50.

Dodał, że aby skracać czas oczekiwania na przeszczep, istotny jest wzrost przeszczepów od żywego dawcy. W jego ocenie pomocni mogą się tu okazać koordynatorzy żywego dawstwa. "Na takich koordynatorów szkolone są pielęgniarki w stacjach dializ, które informują rodziny chorych o możliwościach przeszczepu nerki od osoby bliskiej" - wyjaśnił.

Kaliciński przypomniał, że w CZD pierwszy przeszczep nerki odbył się w 1984 r., przeszczep wątroby -1990 r., przeszczep wątroby od żywego dawcy - 1999 r., zaś przeszczep jelita - 2002 r.



Po konferencji prasowej minister zdrowia odwiedziła na oddziałach Centrum Zdrowia Dziecka małych pacjentów po przeszczepach oraz czekających na transplantację.

W październiku 2010 r. rząd przyjął "Narodowy Program Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej", w którym na transplantacje narządów zaplanowano 45 mln zł przez 10 kolejnych lat; łącznie 450 mln zł w latach 2011-2020. Dzięki programowi dostępność do leczenia przeszczepieniem narządu ma wzrosnąć co najmniej 100 proc. (w porównaniu z 2009 r.), a liczba przeszczepów nerki od żywego dawcy co najmniej 500 proc.