Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego wzięli pod lupę pachnące detergenty dodawane do prania oraz zapachowe chusteczki przeciw elektryzowaniu się tkanin wkładane do suszarek.
Okazało się, że po ich użyciu, z otworów wentylacyjnych urządzeń podczas prania i suszenie wydostaje się aż siedem substancji groźnych dla środowiska. Dwie z nich - aldehyd octowy i benzen - według Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska są rakotwórcze - podaje serwis EurekAlert!. Naukowcy nie ustalili jednak, w jakim stężeniu te substancje są trujące i niebezpieczne dla zdrowia człowieka.
Jakie produkty były testowane? Badacze nie zdradzają marek, a jedynie podają, że należały do najbardziej popularnych i najliczniej sprzedawanych. W raporcie opublikowanym w piśmie "Air Quality, Atmosphere and Health" radzą, by prać i suszyć ubrania przy pomocy bezzapachowych detergentów.
Czytaj także: Trujące substancje w płatkach śniadaniowych >>>