"Dziś dzieci klas 1-3 szkoły podstawowej ważą średnio 25 kg, a noszą 8-kilogramowe plecaki" - mówiła na konferencji prasowej przed siedzibą MEN Elżbieta Jakubiak.

Reklama

Politycy PJN przynieśli na konferencję prasową w Warszawie plecak wypakowany książkami na rok szkolny 2011-2012 oraz wagę, na której zważył się następnie uczestniczący w konferencji chłopiec - Dominik. "Dominik waży 22,7 kg. (...) Z plecakiem z książkami waży 31 kg" - mówiła Jakubiak.

Posłanka PJN powiedziała, że średnia waga dziecka uczęszczającego do klas 1-3 szkoły podstawowej wynosi 25 kg, a plecak z książkami, które nosi codziennie - 8 kg. Posłanka żartowała, że gdyby rzecznik sztabu wyborczego PJN Jacek Pilch, który - jak powiedział - waży 82 kg, musiał nosić plecak, ważyłby on ponad dwadzieścia kilogramów.

"Dominik 9-kilogramowego plecaka nie chce nosić" - powiedziała Jakubiak. "Jest za ciężki" - dodał chłopiec.

Na uwagę, że wprowadzenie e-podręczników do szkół wymaga komputerów, Jakubiak powiedziała: "Ale obietnica laptopów jest nadal aktualna i nie tylko laptopów dla gimnazjalistów, ale słyszeliśmy o każdym dziecku, które idzie do pierwszej klasy". Jakubiak wyraziła nadzieję, że gimnazjaliści "zanim skończą gimnazjum, otrzymają od premiera laptopy".



Dźwiganie wypchanych ciężkimi podręcznikami tornistrów nie pozostaje bez wpływu na dziecięce plecy. Lekarze ostrzegają, że obciążanie kręgosłupa w młodym wieku owocuje wadami postawy i zwyrodnieniami, które potem trudno wyleczyć.

Jest jednak nadzieja na odciążenie plecaków. MEN pod koniec lipca skierował do konsultacji projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie e-podręczników. Zgodnie z nim, podręczniki szkolne mają być obowiązkowo wydawane w formie papierowej wraz z towarzyszącą jej formą elektroniczną lub wyłącznie w formie elektronicznej.