Wiadomo, że ten szczep niebezpiecznej bakterii powodującej poważne zatrucia pokarmowe przyszła do nas z Afryki. Tam wcześniej odkryto ogniska choroby. Teraz jest już w Europie. Odnotowuje się coraz więcej przypadków zachorowań w Wielkiej Brytanii, Francji i Danii.

Reklama

Lekarze mają nie lada problem. Pacjenci zakażeni nowym szczepem salmonelli nie reagują na większość silnych antybiotyków. Naukowcy z Instytutu Pasteura we Francji już ochrzcili zmutowaną salmonellę mianem superbakterii i jak podkreślają na łamach "The Journal of Infectious Diseases", istnieje ryzyko, że odporna na leki salmonella wkrótce zaatakuje kolejne kraje.

W 2002 roku przypadki zachorowań na nowy szczep, nazwany S. Kentucky, można było policzyć na palcach jednej ręki. W 2008 odnotowano już pół tysiąca infekcji.

Naukowcy biją na alarm i ostrzegają, że trzeba działać jak najszybciej, póki jeszcze nie grozi nam epidemia. "Mamy nadzieję, że nasza publikacja nakłoni odpowiednie służby odpowiedzialne za zdrowie, żywienie i rolnictwo, by podjąć starania konieczne do opanowania i powstrzymania globalnego rozprzestrzeniania się bakterii" - przyznaje doktor Simon Le Hello z Instytutu Pasteura w Paryżu.

Reklama