– Takie inicjatywy, jak Szpital 360 są cenne, bo budują wiedzą, która dotyczy nie tylko jednego podmiotu i konkretnej sytuacji. Pozwala myśleć, co zrobić, aby sytuacja poprawiła się w innych podmiotach – argumentuje dyrektor Adamski.

Wskazuje, że ważnym elementem projektu są badania opinii i doświadczeń pacjentów. – To, w jaki sposób są traktowani, informowani, w jaki sposób poruszają się po systemie, ma bardzo istotny wpływ nie tylko na postrzeganie systemu, ale również na kwestie czysto kliniczne – podkreśla.