W najbliższym czasie ma być formalnie podpisana umowa w tej sprawie - poinformowali prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski i dyrektor szpitala miejskiego w Białymstoku Krzysztof Teodoruk.
Poradnia rehabilitacyjna szpitala miejskiego przy ul. Bema od października 2017 r. nie ma kontraktu z NFZ, świadczy jedynie usługi komercyjne. Kontrakt z NFZ ma druga poradnia rehabilitacyjna tego szpitala, która znajduje się w innym miejscu, a rocznie przyjmuje około 1,5 tys. pacjentów.
Dyrektor szpitala miejskiego Krzysztof Teodoruk powiedział, że założenia są takie, aby finansowanymi przez miasto zabiegami objąć głównie seniorów, którzy wymagają różnych terapii, by podnieść ich sprawność. Inni pacjenci też jednak mają na to szanse. Chętnych do skorzystania z zabiegów będą kwalifikowali do zabiegów fizjoterapeuci z poradni.
- Wiemy o tym, że największą grupą, która potrzebuje tych zabiegów fizjoterapeutycznych, są ludzie starsi i na nich się nastawiamy - powiedział Teodoruk. Dodał, że chodzić będzie np. o zabiegi wspomagające leczenie chorób zwyrodnieniowych (stawów, kręgosłupa), leczenie po kontuzjach, urazach kończyn, ale też np. w chorobie Parkinsona, niedowładach kończyn, stanach po operacjach kończyn, w reumatoidalnym zapaleniu stawów. - Wszystkie te, które mieszczą się pojęciu rehabilitacji, usprawniania i fizjoterapii - dodał Teodoruk.
Poradnia rehabilitacyjna, gdzie mają być prowadzone zabiegi, jest w pełni wyposażona. Są w niej warunki do hydroterapii, stepery, rowery do wzmacniania kończyn, sala, gdzie za pomocą podwieszeń można odciążać pacjentów do ćwiczeń (w systemie ciężarkowo-bloczkowym), gabinety do zabiegów z wykorzystaniem ultradźwięków, krioterapii, elektroterapii, laseroterpii, magnetoterapii, masażu.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski powiedział dziennikarzom, że pieniądze na rehabilitację leczniczą są zapisane w budżecie, a miasto chce, by zabiegi były przeprowadzone w miejskiej poradni. Dodał, że jest taka możliwość prawna, bo miasto jest organem założycielskim Szpitala Miejskiego im. Polskiego Czerwonego Krzyża. Zaznaczył, że już jest przekazywana informacja o możliwości korzystania z badań, a szczegóły będą ogłoszone po podpisaniu umowy.
Ma to nastąpić wkrótce, a potem zaczną się zapisy na zabiegi. Konkretnych terminów na razie nie podano, ale dyrektor Krzysztof Teodoruk powiedział, że ma nadzieję, iż umowa będzie podpisana w ciągu kilku dni.