Najnowszy raport Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny "Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania" zaprezentowano w 16.02. NIPZ-PZH opracowuje takie raporty od lat 70., sprawozdania publikowane są co cztery lata.
Pozytywne dane zawarte w raporcie pokazują m.in., że Polacy żyją coraz dłużej i rzadziej umierają na choroby krążenia; negatywne informacje dotyczą m.in. faktu, że nie jest widoczny postęp w obszarze wyleczalności nowotworów oraz że ogólne objawy depresji wykazuje 5,3 proc. Polaków powyżej 15. roku życia.
Raport pokazuje, że Polki żyją 1,7 roku krócej niż wynosi średnia europejska. Kobiety w Polsce żyją bowiem 81,9 lat, podczas gdy średnia długości życia kobiet w krajach Unii Europejskiej to 83,6. Mężczyźni średnio żyją zaś w Polsce cztery lata mniej niż wynosi przeciętna długość życia mężczyzn w UE. Polacy dożywają średnio wieku 73,8 lat, podczas gdy średnia unijna to 78. Autorzy publikacji zauważają, że im wyższe wykształcenie, tym dłuższe życie.
W raporcie wskazano, że liczba ludność Polski systematycznie zmniejszała się po 2011 r. W 2015 r., pierwszy raz po zakończeniu II wojny światowej w 1945 r., przyrost naturalny był ujemny zarówno w miastach, jak i na wsi. W 2015 r. Polska liczyła 38 mln 437 tys. osób.
Główną przyczyną przedwczesnej śmierci Polaków w wieku 25-64 lat są choroby układu krążenia, choć liczba osób umierających z tego powodu systematycznie spada od końca lat 90. XX w. Drugą przyczyną zgonów są nowotwory złośliwe, które są największym zagrożeniem dla Polaków w wieku 45-69 lat.
W raporcie zauważono, że w poszczególnych regionach Polski notuje się wyraźnie różne statystyki dotyczące zgonów z powodu chorób nowotworowych: np. w województwie kujawsko-pomorskim umieralność z powodu nowotworów jest większa o 30 proc. niż na Podkarpaciu. Autorzy raportu zwracają uwagę, że na Podkarpaciu odsetek osób uzależnionych od tytoniu jest najniższy w całej Polsce. Pali tam ok. 23 proc. mężczyzn i 10 proc. kobiet, podczas gdy w woj. kujawsko-pomorskim – ok. 30 proc. panów i 22 proc. pań. Najwięcej palaczy jest na Warmii i Mazurach, gdzie pali ponad 34 proc. mężczyzn i ponad 22 proc. kobiet.
W raporcie podano, że w ciągu ostatniej dekady w Polsce nie odnotowano postępu w wyleczalności nowotworów złośliwych. Skutecznie daje się zwalczyć 43 proc. tego typu chorób.
Raport pokazuje również, że w Polsce w ciągu roku większa liczba mężczyzn popełnia samobójstwo niż ginie w wypadkach komunikacyjnych. Polacy znacznie częściej popełniają samobójstwo niż mężczyźni w innych krajach UE. W 2014 r. w Polsce na skutek samobójstwa straciło życie prawie 6 tys. osób, z których zdecydowana większość (ponad 5 tys.) to mężczyźni. Tak ogromnej i trwałej dysproporcji między płciami (wysoki trend utrzymuje się już od dłuższego czasu) nie obserwuje się w żadnym innym kraju UE. Współczynnik zgonów z powodu samobójstw mężczyzn w Polsce wynosi 25,7 na 100 tys. osób, a ogółem w UE - 16. Inaczej jest w przypadku kobiet - Polki popełniają samobójstwo rzadziej niż Europejki ogółem (współczynnik samobójstw kobiet w Polsce to 3,7 zgonów na 100 tys. osób, a w UE - 4,3).
Z danych NIZP-PZH wynika, że ogólne objawy depresji wykazuje 5,3 proc. Polaków powyżej 15. roku życia, czyli ponad 1,5 mln osób; ponad pół miliona cierpi z powodu najbardziej nasilonych objawów tej choroby.
W raporcie wskazano, że wśród mężczyzn powyżej 18. roku życia za wysoką masę ciała ma 68,2 proc., zaś w przypadku kobiet nadwaga lub otyłość dotyczy 60 proc. dorosłej populacji.
Raport pokazuje też m.in., że większość mieszkańców polskich miast oddycha powietrzem, w którym poziom zanieczyszczeń przekracza normy.