Od dawna wiemy, że jest związek między ilością i jakością snu a wagą ciała. Osoby, które regularnie śpią za mało (mniej niż 6 godzin na dobę) i za dużo (więcej niż 8 godzin na dobę), mogą mieć problem z utrzymaniem szczupłej sylwetki. Tym razem zaś naukowcy dowiedli, że pora, kiedy kładziemy się do łóżka, również ma wpływ na figurę.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez fińskich naukowców z udziałem prawie dwóch tysięcy wolontariuszy, osoby, które kładą się spać późno, częściej borykają się z nadwagą niż ranne ptaszki. Przede wszystkim dlatego, że jeszcze nocą podjadają tuczące przekąski, zaś na śniadanie serwują sobie kaloryczne, zwykle słodkie, dania. Poza tym jedzą więcej.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach pisma "Obesity".