- Liczymy się z możliwościami nadużyć. Niestety to tak jest, że tam gdzie są pieniądze, a tutaj są pieniądze w tle, to istnieje takie ryzyko, że ktoś będzie kupował te leki nie dla siebie - mówił min. Radziwiłł. - Tu nie o zaufanie tu chodzi. Tu chodzi o to, że lekarz rodzinny to jest ten, który prowadzi pacjenta w sposób ciągły, a specjalistę odwiedza się od czasu do czasu. Faktem jest to, że dzisiaj jest bardzo wielu takich pacjentów z chorobami przewlekłymi, którzy odwiedzają lekarzy specjalistów tylko po to, żeby co dwa czy trzy miesiące mieć przedłużoną receptę i z tego zjawiska chcielibyśmy się wycofywać - powiedział minister zdrowia.
Sejm uchwalił, że osoby po 75. roku życia będą miały prawo do bezpłatnych leków. Przepisywać je będą mogli tylko lekarze rodzinni. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł tłumaczył, dlaczego tak jest.
Reklama
Reklama
Reklama