Tai chi łączy głęboki oddech i relaks wynikający z łagodnych oraz powolnych ruchów ciała. Wpływa na lepszą wydolność organizmu i poprawia jakość życia. Koi przy tym ból stawów i zapobiega ich sztywności. Według naukowców z Uniwersytet Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver może również chronić przed przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP) oraz pomagać pacjentom z niewydolnością serca i rakiem piersi. Wcześniejsze badania wykazały zaś, że tai chi może zmniejszyć ryzyko upadków wśród osób starszych, zwłaszcza tych w grupie podwyższonego ryzyka.

Reklama

Analiza danych z ponad 30 badań dotyczących wpływu tai chi na organizm została zaprezentowana na łamach „British Journal of Sports Medicine”.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>