W badaniu wzięło udział 1153 mężczyzn w podeszłym wieku od 70. do 84 roku życia. Ci, którzy stracili dużą część chromosomów Y, umierali wcześniej średnio o 5,5 roku niż ich koledzy, którzy mieli większą liczbę chromosomów Y.
Jak przyznaje autor badania, Jan Dumanski: Wiele osób uważa, że chromosom Y zawiera tylko geny zaangażowane w określenie cech płci i produkcję spermy. W rzeczywistości geny te mają wiele funkcji, w tym zapobiegają nowotworom.
Może już wkrótce zostaną opracowane testy, które będą określały stan chromosomów Y i tym samym przewidywały ryzyko zachorowania na raka oraz ewentualne zagrożenie przedwczesną śmiercią.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>