Rzecznik prasowy Głównego Urzędu Statystycznego, Artur Satora, podkreśla, że Polacy żyją coraz dłużej. W 1950 roku mężczyźni żyli średnio nieco ponad 56 lat, a kobiety prawie 62 lata. W 2013 roku było to odpowiednio ponad 73 lata i ponad 81 lat.
Wciąż jednak sporo brakuje nam do europejskiej czołówki. Wśród 40 krajów nasz kraj zajmuje lokatę dopiero w trzeciej dziesiątce: mężczyźni 28, kobiety 24 miejsce. Najdłużej żyją mężczyźni w Islandii i Szwajcarii (odpowiednio 81,6 i 80,6 lat), najkrócej w Rosji - 63 lata. Wśród kobiet za długowieczne można uznać Hiszpanki czy Francuzki, które żyją przeciętnie ponad 85. Najkrócej w Europie żyją Mołdawianki - 74,9 oraz Albanki i Rosjanki - 75 lat.
Negatywnie na przyszłe emerytury Polaków wpływa też mała liczba urodzeń. W rozmowie z IAR, rzecznik Głównego Urzędu Statystycznego, wyjaśnia, że w Polsce 100 kobiet rodzi około 130 dzieci. To zbyt mało, żeby zapewnić prostą zastępowalność pokoleń.
W minionym tygodniu GUS zaprezentował tablice długości życia Polaków w 2013 roku. Wynika z nich, że w porównaniu do 1990 roku kobiety żyją dłużej średnio prawie 6 lat, a mężczyźni prawie 7.