Z powody strachu aż 39 proc. Polaków zaniedbuje wizyty u dentysty wynika z najnowszych badań "Nawyki Europejczyków związane z higieną i zdrowiem jamy ustnej". Ta polska dentofobia, czyli strach przed dentystą powoduje, że do stomatologa chodzimy nie na kontrolę, a wtedy gdy odczuwamy dokuczliwy ból zęba.
- To kosztowna fobia - podkreśla dr Iwona Gnach-Olejniczak, stomatolog z wrocławskiej kliniki Unident Union Dental Spa. - Wieloletnie zaniedbania powodują, że pogarsza się stan jamy ustnej. Jeśli pacjent zgłasza się do gabinetu dopiero zmuszony bólem, z reguły trzeba wykonać dziesiątki wypełnień, a nawet ekstrakcje i prace protetyczne. Takich zabiegów i związanych z nim wydatków można jednak uniknąć. Wystarczy zgłaszać się regularnie na kontrole i reagować, gdy zmiany próchnicowe są niewielkie - wyjaśnia lekarz.
Niestety Polacy przodują w Europie pod względem strachu przed wiertłem i fotelem dentystycznym. I choć tak jak innym Europejczykom zależy nam na zachowaniu pełnego uzębienia i pięknego uśmiechu, strach przed dentystą oddala realizację tych marzeń
Dentofobia często powodowana jest złymi doświadczeniami związanymi z wizytą u dentysty jakie pamiętamy jeszcze z dzieciństwa. Dlatego jak podkreśla dr Iwona Gnach-Olejniczak tak ważne jest pozytywne nastawienie dziecka przed wizytą u stomatologa.
- Lepiej zabierać swoje pociechy do dentysty od najmłodszych lat, tak dla towarzystwa. Niech maluch spokojnie obejrzy gabinet, zobaczy uśmiechniętą mamę na fotelu, posiedzi w nim chwilę, dotknie wszystkich instrumentów, zobaczy, jak pracują. Może się okazać, że wręcz będzie chciał przyjść potem na własną wizytę - zachęca stomatolog.
U dorosłych pacjentów strach przed dentystą to zwykle efekt złych doświadczeń i utrata zaufania do stomatologa np. po bolesnym i ciężkim doświadczeniu związanym z leczeniem zębów. Dlatego tak ważne jest budowanie zaufania pacjenta i miłe otoczenie gabinetów stomatologicznych. Oczywiście w łagodzeniu bólu i złych doświadczeń spieszy nowa technologia, która pozwala na mniej inwazyjne zabiegi.