Jak piszą media, państwo nie jest w stanie kontrolować, czy w którymś z domów nie zostały zapalone i zdmuchnięte świeczki urodzinowe. Wiadomo jednak, że takich momentów nie będzie już w żadnych przedszkolach czy szkołach.

Rodzicom zaleca się również, by tort dzielić na kawałki jeszcze w domu, zanim przyniesie się go do przedszkola lub innej instytucji publicznej. W ten sposób można zapobiec roznoszeniu się zarazków. Na razie nowy przepis wzbudził falę kontrowersji w kraju i nie wiadomo, czy nie zostanie zmodyfikowany.

Reklama

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Trwa ładowanie wpisu