W przypadku pacjentów z przewlekłą niewydolnością żylną podczas dnia dochodzi do zastoju krwi żylnej w nogach i powstają obrzęki. W nocy, w pozycji leżącej, płyn przemieszcza się w kierunku szyi, co sprzyja bezdechowi sennemu. Mięśnie gardła i język wiotczeją, a przepływ powietrza przez drogi oddechowe jest blokowany częściowo lub całkowicie, powodując wysilony i głośny oddech (chrapanie). Czasem oddech nagle zostaje zupełnie zatrzymany. Bezdech senny często sprawia, że dotknięta nim osoba nie może się wyspać, ma też inne groźne dla zdrowia konsekwencje - sprzyja na przykład cukrzycy i chorobom serca.

Reklama

Najczęstszym typem bezdechu sennego (około 85 proc. przypadków) jest obturacyjny bezdech senny, powodowany przez powtarzające się zatrzymania przepływu powietrza w górnych drogach oddechowych (gardło i/lub nos). Aby pomóc pacjentom, stosuje się specjalne pompy powietrzne podłączone do nakładanej na twarz maski, która pokrywa nos albo zarówno nos, jak i usta na czas snu. Wdmuchują one powietrze do dróg oddechowych, co zapobiega zapadaniu się dróg oddechowych. Jest to jednak metoda bardzo niewygodna.

Jak wykazały badania przeprowadzone przez francuskich naukowców na 12 pacjentach w szpitalu La Pitie-Salpetriere, dzięki noszonym za dnia zaledwie przez tydzień pończochom uciskowym zmniejszają się o około 60 proc. obrzęki nóg, przez co w nocy o 60 proc. mniej płynu napływa do szyi. W rezultacie liczba epizodów bezdechu maleje o ponad jedną trzecią. Prawdopodobnie dłuższe stosowanie pończoch dałoby jeszcze lepsze wyniki.

Wyniki badań mają być wkrótce opublikowane na łamach pisma "American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine".

Zobacz także: Ile snu tracisz przez chrapanie? >>>