Zwolennicy popularnego trendu na TikToku twierdzą, że dzięki długim okresom niemycia włosów można poprawić kondycję włosów i skóry głowy. Stosowaną przez siebie praktykę nazywają "treningiem włosów". Nie ma jednak dowodów naukowych na poparcie tych twierdzeń.
"Trening włosów" popularny na TikToku
Nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, jak często powinno się myć włosy. Jest to kwestia, która zależy od indywidualnych uwarunkowań, m.in. rodzaju włosów. Każde włosy mają nieco inne potrzeby w zakresie pielęgnacji. Ogólna zasada brzmi: włosy należy myć tak często jak potrzebuje tego skóra głowy. U większości osób odstęp wynosi od ok. 2 do 4 dni.
W portalu społecznościowym TikTok influencerzy dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z "treningiem włosów". Niektórzy z nich nie myli włosów od tygodni. Zachęcają, by stopniowo wydłużać czas między kolejnym myciem włosów aż do osiągnięcia 30-dniowej przerwy.
"Trening włosów". Co na to eksperci?
Zdaniem ekspertów, może to mieć negatywne skutki i prowadzić do przerzedzenia włosów, ich wypadania włosów oraz problemów ze skórą głowy.
W przypadku, gdy nie myje się włosów regularnie, na włosach i powierzchni skóry głowy dochodzi do gromadzenia łoju, brudu i zanieczyszczeń. To z kolei może powodować łuszczenie się, swędzenie, podrażnienie i stan zapalny i w rezultacie - może skutkować wypadaniem włosów.
Rzadkie mycie włosów może prowadzić nie tylko do ich wypadania. Problem może dotyczyć także skóry głowy. Rzadkie mycie włosów może skutkować łojotokowym zapaleniem skóry. Sprzyja także rozwojowi drożdży na skórze głowy.
Jak dbać o włosy?
"Trening włosów" zazwyczaj nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Oprócz problemów, które może wywołać, sprawia, że włosy są brudne i mają nieprzyjemny zapach. To, co może rzeczywiście poprawić zdrowie i kondycję włosów to m.in. rzadsze używanie gorących narzędzi do stylizacji. Warto też wybierać takie kosmetyki, które nie zawierają siarczanów, które mogą wpływać na przesuszanie włosów.