– Zdarza się, że człowiek dotychczas kulturalny zacznie zachowywać się w sposób uznany przez nas za niestosowny. Może być ordynarny, może nie okazywać współczucia, nie reagować na sytuacje, które wcześniej na pewno by go poruszyły. Może też stać się ospały, zobojętniały albo pobudzony, wybuchowy i nadpobudliwy – wymienia profesor Tomasz Trojanowski, konsultant krajowy w dziedzinie neurochirurgii, kierownik Katedry i Kliniki Neurochirurgii i Neurochirurgii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Reklama

Profesor wyjaśnia, że takie zachowanie może się pojawić, kiedy guz pojawi się w płacie czołowym, gdzie mieści się "nasza cywilizacja", to znaczy poczucie patriotyzmu, wstydu, miłości, przywiązania do innych ludzi, empatii a także zgodnego z kanonami zachowania.

Podobne symptomy mogą wywoływać jednak też i inne nowotwory mózgu, ale też krwiaki i ropnie. Dlatego objawy neurologiczne, które wywołuje glejak wiąże się z dwoma mechanizmami działania. Z jednej strony miejscowo, w zależności od tego, w jakim miejscu mózgu się rozwija, zaburza czynność właśnie tej części mózgu.

– Są to objawy charakterystyczne, ale dla miejsca, a nie dla glejaka. Gdyby w tym samym miejscu rozwijał się oponiak, objawy byłyby identyczne – tłumaczy profesor Trojanowski. – Jeśli guz rozwija się w okolicy odpowiedzialnej za ruch, choremu słabnie sprawność przeciwnej do danej półkuli połowy ciała. Jeżeli w okolicy, która jest związana z mową, pojawiają się zaburzenia mówienia albo rozumienia mowy. Rozwój guza w płatach potylicznych, gdzie znajduje się obszar percepcji wzrokowej, może przynieść zaburzenia widzenia. Guz rozwijający się w okolicy czołowej powoduje zmianę zachowania człowieka.

Reklama

Druga grupa objawów glejaka wiąże się ze zwiększeniem ciśnienia wewnątrzczaszkowego. Mechanizm działa następująco: rosnący guz zwiększa zawartość wnętrza czaszki i tym samym powoduje wzrost ciśnienia wewnątrzczaszkowego. To z kolei objawiać się będzie bólami głowy, nudnościami i wymiotami, a w zaawansowanym stanie zaburzeniami przytomności.

– Są to zaawansowane objawy glejaka. Pierwsze sygnały dotyczą właśnie zmian, które powinny wzbudzić zaniepokojenie pacjenta lub jego otoczenia, a które wiążą się z niedowładem, z zaburzeniem czucia, widzenia, mowy czy ze zmianą zachowania. To są właśnie objawy, które powinny skłonić do pójścia do lekarza – uczula neurochirurg.

Dalsza diagnoza opiera się o badania obrazowe, czyli rezonans magnetyczny lub tomografię komputerową, na podstawie których rozpoznaje się guza mózgu. Są pewne cechy w obrazie diagnostycznym, które już na tym etapie pozwalają stwierdzić, że mamy do czynienia z glejakiem. Pewne rozpoznanie stawia się jednak dopiero na podstawie badania histopatologicznego, po usunięciu guza.