- To kolejny etap by z onkologii klinicznej przejść w onkologie prewencyjną - zapowiedział dziś w Szczecinie minister zdrowia Marian Zembala.
- W oparciu o badania naukowe będziemy potrafili o wiele bardziej precyzyjnie niż dzisiaj wskazać, gdzie są zagrożenia. Dzięki temu będziemy mogli o wiele lepiej leczyć, mając wiedzę z zakresu genetyki, epidemiologii i współpracując z instytucjami międzynarodowymi - dodał.
Szef resortu podkreśla, że powstanie takiej inicjatywy jest niezbędne. - Bardzo będziemy się starać aby Narodowy Instytut Raka powstał ponad podziałami politycznymi. To wielka inicjatywa, która wpisuje w ustawę o zdrowiu publicznym i we współczesną Europę - mówi.
Tadeusz Jędrzejczyk, prezes NFZ podkreśla, że Narodowy Instytut Raka ma szanse być finansowany w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, jeśli będzie realizował świadczenia zdrowotne oraz z budżetu Ministerstwa Nauki. Do tej pory nie została wyznaczona placówka, przy której instytut miałby powstać.