Naukowcy z City College of New York opracowali hybrydową pigułkę, która zmusza komórki rakowe do samodestrukcji - może wyleczyć aż 11 różnych form raka (m.in. okrężnicy, trzustki, prostaty, piersi oraz białaczki) i zmniejszać guzy.

Zażywanie superaspiryny, nazwanej NOSH, nie ma skutków ubocznych, tj. krwawienia, owrzodzenia czy uszkodzenia nerek. Do nowego leku uczeni dodali bowiem składniki, które zapobiegają powikłaniom – podaje „Daily Mail”.

Reklama

Zdrowie Dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Nowa hybrydowa aspiryna zawiera m.in. tlenek azotu (NO) chroniący chronić błonę śluzową żołądka oraz siarczek wodoru (H2S) zwiększający zdolność do zwalczania komórek rakowych. Jej skuteczność została udowodniona w eksperymencie z udziałem myszy chorych na ludzki nowotwór jelita grubego. Już po kilkunastu dniach przyjmowania aspiryny guzy zmniejszyły się aż o 85 proc., a kuracja nie pozostawiła po sobie żadnych skutków ubocznych.

Naukowcy oszacowali, że NOSH jest 100 tysięcy bardziej skuteczna od zwykłej aspiryny, a więc chory może przyjmować znacznie mniejsze dawki leku, co wiąże się z mniejszym ryzykiem wystąpienia skutków ubocznych.

Czytaj także: To badanie uchroni cię przed śmiercią z powodu raka >>>

Przed naukowcami jeszcze badania kliniczne z udziałem ludzi. Jest nadzieja, że nowa aspiryna w połączeniu ze standardowym leczeniem nowotworów pomoże chorym pacjentom w pełni wrócić do zdrowia.

Trwa ładowanie wpisu