Za nami rekordowy sezon grypowy. Jest prosty i tani sposób, aby się to nie powtórzyło

Za nami rekordowy sezon grypowy

Ostatni sezon grypowy był rekordowy. Choroby zakaźne, na czele z grypą, „odbijały” sobie czas pandemii, kiedy bardziej się pilnowaliśmy, a raportowanie było zaburzone. Od września do maja, czyli w sezonie epidemicznym, na grypę zachorowało w Polsce 5,85 mln osób. O takich liczbach (wliczając też podejrzenia zachorowań) informował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH — Państwowy Instytut Badawczy. To najwięcej od prawie 50 lat, czyli od czasu, gdy NIZP prezentuje takie statystyki.

W czerwcu zachorowało kolejne 314 tys. osób. Danych od lipca już nie ma, bo zniesiono obowiązek raportowania przez placówki medyczne przypadków zachorowań na grypę lub podejrzeń. Nowy sezon infekcyjny, który właśnie się rozpoczyna, nie będzie raczej tak dramatyczny jak poprzedni, ale nie ma też co liczyć, że będzie radykalnie lepszy. Powodów jest kilka, ale jeden szczególny. Na grypę wciąż szczepi się za mało osób w Polsce. Średnio 4-6 proc. każdego roku. Wśród dzieci, które są przecież głównym rezerwuarem grypy, ten odsetek jest jeszcze niższy - wynosi 2 proc.

Dlaczego warto się szczepić przeciwko grypie?

Dlaczego warto się zaszczepić przeciwko grypie? Przede wszystkim, żeby uniknąć groźnych powikłań. Sama choroba nie wydaje się nam śmiertelna - choć w minionym sezonie infekcyjnym zmarło z tego powodu ponad 120 osób - ale jej konsekwencje mogą być bardzo niebezpieczne. Mogą spowodować zaostrzenie objawów już istniejących chorób przewlekłych lub wywołać poważne dolegliwości związane z układem oddechowym, krążenia czy nerwowym. Lekarze najczęściej wymieniają zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych, anginę, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie ucha, zapalenie zatok, niewydolność krążenia czy zespół Guillian-Barré. W skrajnych przypadkach grypa może skończyć się sepsą.

"Zakażenia dróg oddechowych to piąta przyczyna zgonów w Polsce. Dzieje się tak, mimo iż z chorobami infekcyjnymi umiemy skutecznie walczyć, a naszą bronią są przede wszystkim szczepienia, które wprawdzie nie zawsze chronią przed zachorowaniem, ale zabezpieczają nas przed groźnymi powikłaniami" - mówił prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Ekspertów Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.

Jakie szczepionki są dostępne?

Odporność po szczepieniu nabywa się po dwóch - trzech tygodniach. Dlatego warto już teraz pomyśleć o przyjęciu preparatu. Wirus grypy nieustannie się zmienia, dlatego przed każdym sezonem infekcyjnym szczepionki są aktualizowane zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia.
W sezonie 2023/24 dostępne są następujące szczepionki:

• Influvac Tetra – szczepionka inaktywowana, zawierająca powierzchniowe białka wirusa grypy: hemaglutyninę i neuraminidazę (podawana przez wstrzyknięcie),
• Vaxigrip Tetra – szczepionka inaktywowana, zawierająca rozszczepione wirusy grypy (podawana przez wstrzyknięcie),
• FluenzTetra, żywa (atenuowana) szczepionka, zawierająca reasortanty wirusa grypy (podawana donosowo).

Szczepionki przeciwko grypie - komu przysługuje refundacja?

Szczepionki przeciwko grypie znalazły się na ogłoszonej niedawno przez Ministerstwo Zdrowia liście darmowych leków dla dzieci i osób z grupy 65+. Od 1 września trzy szczepionki przeciw grypie (obie podawane we wstrzyknięciu oraz donosowa) są bezpłatne dla dzieci i młodzieży w wieku 2-18 lat, natomiast dla dzieci w wieku 6 miesięcy - 2 lata oraz seniorów bezpłatne są obie szczepionki podawane domięśniowo - Influvac Tetra i Vaxigrip Tetra.
Szczepionki Influvac Tetra i Vaxigrip Tetra są również bezpłatne dla kobiet w ciąży.

Refundacja szczepionki Influvac Tetra w 50 proc. dotyczy wszystkich osób mających 18-64 lata, natomiast w przypadku preparatu Vaxigrip Tetra dofinansowanie obejmuje osoby z grup ryzyka mające 18-64 lata.

Do uzyskania bezpłatnej szczepionki lub 50 proc. refundacji konieczna będzie recepta na szczepionkę przeciw grypie wystawiona przez lekarza. W tym pierwszym przypadku receptę może wystawić również farmaceuta.