Dr n. med. Karolina Frąszczak z Kliniki Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii SPSK1 w Lublinie odniosła się do wprowadzenia przez ministerstwo zdrowia programu bezpłatnych szczepień przeciwko HPV dla dziewczynek i chłopców. - Zdecydowanie taki program był potrzebny. Jako ginekolodzy bardzo cieszymy się z tej decyzji. Duży plus, że w końcu mogliśmy się doczekać tego dnia. Mamy nadzieję, że za około 15-20 lat zachorowalność na choroby powodowane przez wirusa HPV znacznie się zmniejszy – zaznaczyła.

Reklama

Zwróciła uwagę na skuteczność podobnych programów profilaktycznych szczepień, która potwierdzona została już w badaniach naukowych i klinicznych. - Kraje skandynawskie oraz Australia prowadzą programy szczepień nastolatków przeciw wirusowi HPV już od dłuższego czasu. Efekty u nich już widać, statystyki zachorowalności na raka szyjki macicy są znacznie korzystniejsze niż w Polsce – dodała dr n. med. Frąszczak.

Podkreśliła, że szczepionka przeciwko HPV była również dostępna do tej pory w Polsce, ale jako szczepienie zalecane, a teraz będzie zupełnie refundowane dla 12 i 13-latków. - I to jest sukces. Szczepienie jest dobrowolne, to znaczy, że ostateczna decyzja będzie należeć do rodziców. Niezwykle ważna jest w tym kontekście edukacja. Jeśli wiedza o zagrożeniach związanych z infekcją wirusem HPV będzie odpowiednio przekazana, to wyszczepialność powinna być na satysfakcjonującym poziomie – wskazała specjalistka ginekologii onkologicznej.

Reklama

Zapytana o spodziewany spadek liczby zachorowań na raka szyjki macicy - który powoduje wirus HPV - wyjaśniła, że zależy to głównie od tego, ile procent uprawnionych się zaszczepi. - Sytuacja w Polsce w ciągu kolejnych 15-20 lat powinna się znacznie zmienić. Przypuszczamy, że nawet o 70-80 proc. może zmniejszyć się zachorowalność na tę chorobę. Mamy nadzieję, że rak szyjki macicy będzie wtedy już chorobą rzadką – zaznaczyła.

Reklama

Przekazała, że obecnie co roku w Polsce na raka szyjki macicy zapada ok. 3 tys. nowych pacjentek. Jest to trzeci nowotwór narządów płciowych – po trzonie macicy i jajniku. Dodała, że szczepionka przeciw HPV chroni nie tylko przed rakiem szyjki macicy, ale także przed innymi nowotworami np. pochwy, sromu, głowy i szyi, odbytu i prącia.

Dr n. med. Karolina Frąszczak odniosła również wrażenie, że dzięki wprowadzonemu programowi bezpłatnych szczepień powrócił do debaty publicznej temat raka szyjki macicy. - Widzimy też, że dorosłe pacjentki, które przychodzą do nas zainfekowane mają trochę żal, że nie wiedziały wcześniej o tym, że można się zaszczepić; że nie były poinformowane przez mamę, ani w szkole, ani przez lekarzy o takiej możliwości. Dlatego tak ważna jest teraz edukacja, aby nie zaprzepaścić tej szansy na wyeliminowanie raka szyjki macicy w przyszłości – stwierdziła ginekolog.

Dla kogo szczepienie przeciwko HPV?

Przypomniała, ze szczepienie przeciwko HPV zalecane jest wszystkim pacjentkom, bez względu na wiek. - Szczególnie polecamy je pacjentkom, które są w trakcie leczenia chorób przednowotworowych szyjki macicy. Celem szczepienia jest uniknięcie reinfekcji po skutecznym chirurgicznym leczeniu zmian przednowotworowych i nowotworowych szyjki macicy. Obecnie szczepienie dla tej grupy osób refundowane jest w 50 proc. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości szczepienie to będzie bezpłatne właśnie dla tej grupy pacjentek – powiedziała PAP specjalistka ginekologii.