Szczyt zachorowań na grypę w naszym kraju zwykle przypada w styczniu, lutym i marcu. To ostatnia chwila na to, żeby się jeszcze zaszczepić przeciwko tej chorobie. - Nie jest jeszcze za późno, aby wykonać szczepienie nawet w styczniu. Odporność zyskujemy już po tygodniu – przekonuje prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.

Reklama

W obecnym sezonie 2019/2020 na grypę i choroby grypopodobne zachorowało prawie 1,8 mln osób, a hospitalizacji wymagało ponad 4 tys. z nich. - Szczepienia przeciw grypie są najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą metodą zapobiegania zakażeniom grypy – podkreślają eksperci OPZG. Zapewniają, że ich skuteczność u zdrowych osób poniżej 65 roku życia sięga 70-89 proc. Szczepionki są nadal dostępne w aptekach, w przypadku osób powyżej 65. roku życia podlegają 50 proc. refundacji.

Eksperci z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy przypominają, że szczepienia przeciwko grypie zmniejszają ryzyko powikłań i kosztownych hospitalizacji, szczególnie wśród osób starszych. Najczęściej dochodzi do zapalenia płuc, zapalenia oskrzeli, zapalenia mięśnia sercowego oraz niewydolności oddechowej. Istnieje również ryzyko powikłań neurologicznych, takich jak zapalenie mózgu oraz zapalenie opon mózgowych. Mimo to – zauważają specjaliści - grypa jest ciągle lekceważona przez społeczeństwo.

Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), szczepionkę przeciwko grypie można podawać dzieciom od szóstego miesiąca życia. Zalecana jest ona wszystkim osobom powyżej tego wieku, dzieciom i dorosłym, ale szczególnie powinno się szczepić maluchy do 4. roku życia oraz seniorów od 65. roku życia, bo te dwie grupy są najbardziej narażone na zakażenie grypą i powikłania pogrypowe.

Reklama

Do osób podwyższonego ryzyka zalicza się także pacjentów po przeszczepach, z chorobami kardiologicznymi, onkologicznymi, układu oddechowego, układu moczowego oraz cukrzycą.

Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH w Warszawie wynika, że wirusem grypy zakaża się w Polsce w każdym sezonie 35-40 proc. dzieci w wieku od 1. do 14. roku życia, a szczepi się przeciwko grypie mniej niż 1 proc. z nich. W całej populacji szczepiło się w ostatnich kilku latach jedynie 4 proc. Polaków.